Aleksandra Wasilkowska wciąga widzów w bezpośrednie uczestnictwo w swoich projektach. To ludzie współtworzą zdarzenia i przestrzeń jej projektów, często przypadkowo lub balansując na granicy ryzyka. W minionym roku jej instalacja "Emergency Exit" (tworzona wraz z Agnieszką Kurant) reprezentowała Polskę na weneckim biennale architektury przyprawiając o drżenie łydek wszystkich, którzy zdecydowali się skorzystać z wyjścia bezpieczeństwa – skoku w nieznane. Tak zakwestionowany został porządek bezpieczeństwa nakazany architekturze przez prawo.
Czytaj także: Wybierz najlepszą inwestycję na Euro 2012 w Warszawie (PLEBISCYT)
Tym razem Wasilkowska, wykorzystując pozostałości dawnej informacji wizualnej remontowanego Dworca Centralnego, buduje czasoprzestrzenny tunel unoszący chętnych ku górze. Jak pisze autorka, „czas jaki mija pomiędzy dwoma zdarzeniami nie jest jednoznacznie określony, lecz zależy od obserwatora i jego układu odniesienia. Instalacja Time Machine to wprawienie dwóch ciał w ruch. Podróżujący uwięzieni w maszynie przemierzają czasoprzestrzeń hali dworca, a czas ich podróży jest nieznany. Podróżujesz więc na własne ryzyko”.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?