Można pomyśleć, że mazanie ścian flamastrem to domena zbuntowanych nastolatków. Nic bardziej mylnego. Stołeczna straż miejska złapała w weekend 40-letniego mężczyznę, który postanowił zostać "zbuntowanym" artystą.
W niedzielę strażnicy pojechali na wezwanie do jednego z bloków przy ul. Bednarskiej. Od mieszkańców dowiedzieli się, że w bloku jest bezdomny mężczyzna, który dewastuje klatkę. Gdy strażnicy się pojawili zobaczyli 40-letniego mężczyznę z flamastrem w ręku, który z zapałem malował na ścianie niecenzuralne obrazki i podpisy do nich.
Czterdziestolatek przyznał się, że namalował na ścianie 13 nieprzyzwoitych rysunków i 12 podpisów. Okazało się też, że nie było to jego pierwsza "artystyczna” wizyta w tym bloku.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?