Mecz inauguracyjny na Stadionie Narodowym pod dużym znakiem zapytania

Obie reprezentacje miały ze sobą zagrać w Warszawie 6 września. Taki scenariusz staje się jednak co raz mniej realny.

Prezes PZPN Grzegorz Lato nie ukrywa, że konflikt dotyczy oferty, którą otrzymał od NCS w związku z wynajęciem obiektu na zaplanowane spotkanie towarzyskie. Punktem zapalnym są loże dla VIP-ów.

Według Laty związek miałby zapłacić za wynajem 250 tysięcy złotych. Nie miałby jednak możliwości korzystania ze wszystkich loż.

- Do tego Narodowe Centrum Sportu chce mieć 30 kiosków z kateringiem. Czyli wygląda to tak, że PZPN ma dostarczyć im 55 tysięcy kibiców, a oni będą robili na tym swój interes - bulwersuje się prezes w wywiadzie opublikowanym na stronie pzpn.pl. - Na całym świecie jest tak, że jak wynajmuje się stadion, to się za niego płaci, ale obiekt otrzymuje się cały - dodaje.

Mecz pod znakiem zapytania

Teraz PZPN grozi, że mecz może zostać przeniesiony. - Co ze stadionami w Gdańsku, Wrocławiu, Poznaniu, Krakowie, Chorzowie. Tam też reprezentacja powinna występować - prowokuje Lato.

Zobacz także: Część radnych chce darmowych biletów na mecz Polska-Francja

Narodowe Centrum Sportu ani myśli jednak ustępować. Wynajmowanie loż oraz powierzchni reklamowych oznacza bowiem dla zarządcy stadionu czysty zysk, który musi wystarczyć na utrzymanie obiektu, a to kosztować będzie co roku nawet kilkadziesiąt milionów złotych.

Red Bull X-Fighters na początek

Narodowe Centrum Sportu potwierdziło tymczasem, że 6 sierpnia na Stadionie Narodowym odbędą się zawody Red Bull X-Fighters World Tour 2011. - Sprzedaż biletów rozpocznie się już w połowie maja - zapowiada Daria Kulińska z biura prasowego NCS.

Czytaj więcej:
Red Bull X-Fighters pierwszą imprezą sportową na Stadionie Narodowym
Sztaba i Piróg przygotują oprawę otwarcia Stadionu Narodowego