Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mecz Legia - Lech. W sobotę pierwszy krok legionistów do obrony tytułu?

Tomasz Biliński (AIP)
Mecz Legia - Lech. W sobotę pierwszy krok legionistów do obrony tytułu?
Mecz Legia - Lech. W sobotę pierwszy krok legionistów do obrony tytułu? Szymon Starnawski
Tydzień po finale Pucharu Polski mistrz znów zagra z Lechem Poznań. Tym razem przy Łazienkowskiej. Początek sobotniego starcia o godz. 15.30.

Mecz Legia - Lech. W sobotę pierwszy krok legionistów do obrony tytułu?

Lech Poznań jest wściekły, ale i przybity. W ostatnią sobotę sprawiał wrażenie lepszego od Legii Warszawa, ale przegrał. – Szczególnie pierwsza połowa należała do niego. Powinien w niej rozstrzygnąć mecz. Mając tyle okazji przeciwko Legii, trzeba to wykorzystać. Ale jak się tego nie potrafi, potem się to mści. Trener Henning Berg szybko skorygował ustawienie, dokonał zmian jeszcze przed przerwą. To spowodowało, że legioniści zrobili swoje – analizuje Piotr Czachowski, piłkarz Legii w pierwszej połowie lat 90.

Lechitom pierwsze trofeum przeszło koło nosa. Żaden z nich nie dopuszcza do siebie myśli, że przy Łazienkowskiej przegrają. – Tamten mecz nie ma żadnego znaczenia. Przed nami nowy, z nową historią, nowym rozdaniem. Mamy punkt straty i musimy wygrać. Będzie trudno, ale Legia jest do ogrania – zapowiada obrońca Lecha Marcin Kamiński. – Innego scenariusza sobie nie wyobrażam – dodaje jego kolega Tomasz Kędziora.
Tyle że piłkarze „Kolejorza” podobne rzeczy opowiadali tydzień temu. Już po meczu byli przygnębieni. – Chłopaki długo siedzieli w szatni i bardzo przeżywali. Nie byli gorsi. Przed sobotą najbardziej będziemy musieli skupić się na przygotowaniu mentalnym – twierdzi trener Maciej Skorża, dla którego będą to drugie odwiedziny stadionu Legii, odkąd został z niej zwolniony w czerwcu 2012 r. Pierwsze były całkiem udane, choć mało brakowało, by były świetne. Do przerwy Lech prowadził 2:0, ale w ostatniej minucie wyrównał Dossa Junior.

– Jak będzie w sobotę? Faworytem jest Legia. Jej przewaga wynika głównie z wygranego finału Pucharu Polski. Choć jest ona niewielka. Lech pokazał, że potrafi grać z pomysłem. Po przerwie trochę się pogubił, z czego wyszły problemy, które legioniści skrzętnie wykorzystali. Nieocenione było doświadczenie z meczów w Lidze Europy – ocenia Czachowski. – Pytanie, co wymyśli trener Skorża. Znów spodziewam się wyrównanego spotkania. Wygra go ta drużyna, która szybciej opanuje środek boiska – dodaje 45-krotny reprezentant Polski.

Dobrze byłoby, gdy w końcu dwie drużyny z najwyższymi budżetami w Polsce, najlepsze kadrowo i mające duże aspiracje zagrały na miarę tego wszystkiego. Dotychczasowe mecze w tym sezonie więcej osób rozczarowało niż zachwyciło. – W przypadku ich ostatniego spotkania być może wynikało to z presji, która zwykle bywa przed starciami o wysoką stawkę i nieco zablokowała piłkarzy – ocenia Czachowski. – Może tego doświadczenia trochę brakowało, bo nie licząc meczu z Legią przy Bułgarskiej, to ja po raz pierwszy grałem przy takiej publice – przyznał Kędziora.

W zespole Legii nie pojawiły się nowe kontuzje. Wręcz przeciwnie. Do treningów wrócił Orlando Sa. Ochronną maskę na twarz ma już Michał Żyro, któremu Barry Douglas złamał nos. Została wykonana w Monachium. W tym samym miejscu, gdzie powstał ochraniacz dla Roberta Lewandowskiego. Do gry w lidze wraca Ondrej Duda, który przez trzy ostatnie kolejki fazy zasadniczej pauzował za karki. W przerwie nadrobił zaległości treningowe, które powstały przez kontuzję odniesioną zimą. W siedmiu meczach fazy mistrzowskiej ma błyszczeć. Chętnych na jego kupno jest wiele zespołów, głównie z Anglii.

Czytaj też: Rugby na wózkach. Widowiskowe zmagania w weekend w Warszawie

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto