Mecz Legia Lechia. Henning Berg: Lechia ma silną kadrę

Źródło: Agencja TVN/x-news

Jako pierwszy głos zabrał szkoleniowiec legionistów. Norweg chwalił piątkowych rywali swojego zespołu, dodał jednak, że jego piłkarze są w pełni przygotowani do starcia z gdańszczanami.
- W Lechii jest bardzo dużo dobrych zawodników mimo to nie osiągają zamierzonych wyników. Mając tak silną kadrę zawsze będą stanowić zagrożenie dla rywali. Widziałem wiele ich gier, prezentują się nieźle. Mają za mało szczęścia i powinni częściej wygrywać. My jednak koncentrujemy się na sobie. Wróciliśmy już do rytmu treningowego. W piątek czeka nas ciężki pojedynek, ale lubimy grać przed własną publicznością i jesteśmy gotowi na ten mecz. - przyznaje Henning Berg.

Czytaj też: Wydarzenia sportowe Warszawa. Sprawdź, co będzie się działo w weekend [PRZEGLĄD]

Podobnie o piątkowym rywalu Legii wypowiadał się Tomasz Jodłowiec.
- Lechia jest bardzo interesujących zawodników, którzy nie są zgrani z powodu ciągłych zmian w podstawowym składzie i to powinno nam pomóc. Chcemy jak najszybciej wrócić na fotel lidera i nie możemy patrzeć tylko na nich ale również na siebie - mówił.

Pomocnik Legii wrócił do zespołu po zgrupowaniu reprezentacji. W historycznym meczu z Niemcami zagrał pełne 90 minut. Niestety, w tym samym spotkaniu doznał urazu stawu skokowego i nie wiadomo, czy wspomoże kolegów w spotkaniu z Lechią.
- W piątek okaże się czy znajdę się w składzie na mecz. Niedawno rozmawiałem z doktorem i mogę już normalnie wyjść na trening co wcześniej było niemożliwe - dodaje zawodnik.

Trener Mistrzów Polski ma problem w środku obrony gdyż w najbliższym meczu na pewno nie zagra Jakub Rzeźniczak, który pauzuje za kartki oraz Dossa Junior.
- Dossa jest niezdolny do gry, być może nawet przez sześć tygodni. Cieszymy się, że nasi zawodnicy grają w reprezentacjach, ale nie, że wracają do klubu z kontuzjami. Taki jest jednak futbol. "Jodła" pokonał Niemców we wspaniałym, historycznym meczu Polaków i spodziewamy się, że na jutro będzie już w stu procentach gotowy - uspokaja Berg.

Czytaj też: Zawody rowerowe Warszawa. "Górale" będą się ścigać na Kopie Cwila

Szkoleniowiec "Wojskowych" zapowiada, że na środku obrony przeciwko gdańskiej drużynie najprawdopodobniej pojawią się Iniaki Astiz oraz Igor Lewczuk.

Legia z Lechią zagra dzisiaj na stadionie przy Łazienkowskiej. Mecz rozpocznie się o godz. 20:30.