Metro na Bemowie. Pierwsze dni budowy koszmarem dla mieszkańców. Będą zmiany w organizacji ruchu

Budowa drugiej linii metra na Bemowie rozpoczęła się w niedzielę 12 maja. Dwa dni wcześniej rozpoczęto już prace związane z nową organizacją ruchu pomiędzy ul. Powstańców Śląskich i centrum handlowym Wola Park. Kierowcy natychmiast utknęli w korkach. Zmiany wprowadzano w weekend, kiedy do Wola Parku przyjeżdżają tysiące samochodów.

Już wtedy komisja odbierająca wprowadzenie zmian wiedziała, że zastosowana organizacja ruchu jest daleka od doskonałej i będzie musiała szybko zostać zmodyfikowana. Nie chciano jednak opóźniać harmonogramu prac związanych z budową nowych stacji. Jak dowiedzieliśmy się w stołecznym ratuszu, podjęto już decyzję, że organizacja ruchu w takim kształcie przetrwa najdłużej kilka tygodni.

ZOBACZ TEŻ: Metro na Bemowo. Budowa dwóch stacji na granicy Woli i Bemowa rozpoczęta. Kierowcy utknęli w korkach [ZDJĘCIA]

Na Bemowie powstają dwie stacje - Ulrychów oraz Bemowo. Budowa tej pierwszej wymusiła wyłączenie południowej jezdni na ul. Górczewskiej - od ślimaka zajazdowego do centrum handlowego do ul. Białowiejskiej. Północna strona Górczewskiej jest przejezdna dla komunikacji miejskiej oraz samochodów na odcinku od centrum handlowego do Powstańców Śląskich.

Najbardziej uciążliwa nowa organizacja ruchu jest dla mieszkańców okolic Wola Parku. Stowarzyszenie Koło Sąsiadów wystosowało do prezydenta Rafała Trzaskowskiego apel, w którym wskazuje na niedociągnięcia aktualnych szlaków komunikacyjnych.

- Nowa tymczasowa organizacja ruchu wprowadziła paraliż obu dzielnic, szczególnie Bemowa przy skrzyżowaniu Powstańców Śląskich i Górczewskiej w okolicy ratusza - pisze stowarzyszenie. Ponadto uniemożliwia mieszkańcom Woli bezpośredni dojazd do położonego w tej samej dzielnicy centrum handlowego. Nowa organizacja ruchu spowodowała również zamknięcie możliwości skrętu w Góralską dla osób jadących od strony Bemowa.

Koło Sąsiadów apeluje o przywrócenie wjazdu do Wola Parku od strony Koła, budowę przejazdu kolejowego na Zaborowskiej i dopuszczenie ruchu samochodów na całym odcinku Górczewskiej od Konarskiego do Elekcyjnej. Stowarzyszenie wskazuje, że przy wprowadzaniu zmian zapomniano także o pieszych. Nie ma chodnika, który pozwala na dojście z osiedla przy wiadukcie na ul. Górczewskiej na przystanek przy Wola Parku. Mieszkańcy wskazują, że do centrum handlowego też nie da się dojść, ponieważ brakuje wyznaczonych przejść dla pieszych.

ZOBACZ TEŻ: Stacja Młynów jest jeszcze placem budowy. Zajrzeliśmy pod ziemię. Pojedziemy nią najwcześniej za rok

W ratuszu usłyszeliśmy, że przejścia dla pieszych oraz brakujący chodnik zostaną uzupełnione. Gorzej z alternatywnymi trasami dla samochodów. W pobliżu placu budowy metra nie ma miejsca na większą ilość aut. Ul. Górczewska już korkuje się dużo częściej niż wcześniej, a najgorzej sytuacja wygląda w soboty, kiedy jezdnia rozluźnia się dopiero w późnych godzinach wieczornych.

Zmiany związane z budową metra na Bemowie wprowadzane będą stopniowo. Kolejne utrudnienia czekają na mieszkańców już w czerwcu. Na styku Woli i Bemowa powstaje najkrótszy odcinek linii M2. Składa się on z dwóch i pół kilometra tuneli oraz stacji Ulrychów (C05) i Bemowo (C04). Wykonawcą tej inwestycji jest konsorcjum firm Gülermak i Astaldi S.p.A. Wykonawca na zrealizowanie projektu wartego 959 249 940,00 zł ma czas do listopada 2021 roku.

POLECAMY TEŻ:

Warszawskie osiedla grozy. Tutaj wciąż dostaniecie za nic. Policja jest codziennie

Wojewódzki otwiera restaurację w Warszawie. To będzie hit. Szokujące menu

Dyrektorskie pensje, bez matury. Tak zarabiają Ukraińcy w Warszawie

Robert Lewandowski ma nowe mieszkanie w Warszawie. Mieszkanie w chmurach

W Warszawie budują najgłębszy basen świata. Skorzystamy z niego już wkrótce

Najmniejsze mieszkanie w Warszawie. Możecie je wynająć. 10 metrów kwadratowych i ta cena

---