Pierwszy testowy pociąg – z prezydentem Rafałem Trzaskowskim na pokładzie – odjechał chwilę po godz. 11. Przejechał przez stacje C5 Ulrychów i C4 Bemowo, a następnie zatrzymał się za peronem w miejscu, gdzie pociągi będą zawracały. Stamtąd ruszył w drogę powrotną. Na razie metro sunęło tu z prędkością 30 km/h. Docelowo będzie jeździć dwa razy szybciej.
- Wielkimi krokami zmierzamy do zakończenia prac. Miejmy nadzieję, że pociągi będą mogły ruszyć w lipcu, a kto wie, być może wcześniej. Stacje Ulrychów i Bemowo są niemal gotowe. Za kilka miesięcy warszawiacy będą mogli z nich korzystać – powiedział Rafał Trzaskowski. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, generalny wykonawca – Gulermak – wyprzedza harmonogramy budowy. Pierwsze dokumenty potrzebne do odbiorów są już dostarczane odpowiednim służbom, mimo że termin zakończenia prac upływa 12 lipca.
Nieco więcej szczegółów przekazał nam prezes metra. - Być może uda się oddać stacje dla pasażerów w czerwcu, jeszcze przed wakacjami – zdradził Jerzy Lejk, prezes Metra Warszawskiego. - Obecnie trwają prace przy instalacjach niewidocznych dla pasażerów. Przed nami cała operacja związana z uzyskaniem opinii służb państwowych. Tzw. odbiory straży pożarnej już się toczą. Żeby uruchomić ten odcinek metra potrzebne jest pozwolenie na użytkowanie, które wymaga całej tej procedury – dodał.
Metro na Bemowie. Jak długo pojedziemy do centrum?
Metro na styku Woli i Bemowa pojedzie 14 metrów pod ziemią. Jak tłumaczy prezes Lejk, w trzy lata zbudowano obiekty o kubaturze dwa razy większej niż Błękitny Wieżowiec stojący vis a vis ratusza.
Kolejarze zrobili pierwszym gościom mały prezent. W pociągu, który przejechał nowymi stacjami, wyświetlały się już ekrany z trasą przejazdu. Stąd wiemy, że z Bemowa do stacji Świętokrzyska dojedziemy w 14 minut. Z kolei do stacji Trocka na Targówku, która stanowi obecny kraniec M2 podróż zajmie 27 minut.
Koszt budowy dwóch stacji: C4 Bemowo i C5 Ulrychów wyniósł 958 mln zł.
Prezydent Warszawy zwrócił również uwagę, że cała obecna rozbudowa metra pochłonęła znacznie więcej, bo 3,5 mld zł, z czego niemal 2 mld dołożyła Unia Europejska. - Przykładamy się do projektowania kolejnej linii metra, jednak kwestia finansowania z UE będzie absolutnie kluczowa (żeby uruchomić budowę – red.) – przyznał Trzaskowski.
Na razie w budowie pozostaje jeszcze odcinek M2 na Bródno. Tam prace powinny zakończyć się przed wakacjami. Już teraz wiadomo jednak, że nie ma szans na to, by oba odcinki uruchomić w tym samym czasie. Na Bródno pojedziemy miesiąc lub dwa później niż na Bemowo.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?