Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Metro Natolin: kobieta rzuciła się na tory

Karolina Eljaszak
Karolina Eljaszak
Dzięki szybkiej reakcji motorniczego jednego ze składów metra, udało się uniknąć tragedii. Młoda kobieta rzuciła się na tory przed nadjeżdżającą kolejką, ale pociąg zdążył wyhamować.

Do zdarzenia doszło o godz. 9:03. Akcja ratunkowa nie trwała długo, metro z Natolina ruszyło ponownie o godz. 9:15, mając zaledwie 12 minut postoju. Na całej trasie nie było wielkich opóźnień wywołanych wypadkiem.

- Nie możemy ujawniać szczegółów zajścia, ponieważ jak przy każdym awaryjnym hamowaniu metra, policja wszczęła dochodzenie - mówi MM-ce Krzysztof Malawko, rzecznik prasowy Metra Warszawskiego. - Zgodnie z regulaminem, motorniczy wjeżdżając na stację obserwował krawędź peronu. Zauważył osobę, która zachowuje się niebezpiecznie i rozpoczął hamowanie. Na miejsce przyjechała karetka, która zajęła się poszkodowaną. Kobiecie nic poważnego się nie stało i odmówiła pomocy lekarzy.

Jak poinformował nas rzecznik Metra Warszawskiego, pasażerów wyprowadzano wyjściami awaryjnymi, bo część składu zatrzymała się w tunelu.

- Pociąg nie uderzył kobiety, która rzuciła się na tory. Najwyraźniej była to nieudana próba samobójcza - mówi MM Warszawa Anna Kędzierzawska ze stołecznej policji.


Jeśli byłeś świadkiem wypadku lub innego zdarzenia na stołecznych drogach skontaktuj się z nami. Czekamy na Wasze zdjęcia i materiały wideo (możecie dodać je bezpośrednio do serwisu lub przesłać na adres: [email protected]).


Zobacz również:
Wypadek w metrze: mężczyzna wpadł pod pociąg
Śmiertelny wypadek w metrze
BMW zawinęło się na latarni

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto