Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Metro w międzywojniu? Warszawa była o krok od podziemnej kolei

Redakcja
Metro w międzywojniu? Warszawa była o krok od podziemnej kolei
Metro w międzywojniu? Warszawa była o krok od podziemnej kolei Narodowe Archiwum Cyfrowe
Plany podziemnej kolejki dla stolicy sięgają prawie 100 lat wstecz. Po odzyskaniu niepodległości, miasto żyło planem budowy metra. Dlaczego wtedy się nie udało?

Pierwsze wzmianki o kolei podziemnej sięgają początku XX wieku. Włodarze Warszawy od dawna myśleli o metrze, a prasa prześcigała się w coraz śmielszych pomysłach. - Moim ulubionym projektem jest ten z 1905 roku. Kolejka miała jechać z Pragi na Warszawę, ale ponieważ był problem z kosztami, pociąg wyjeżdżałby spod ziemi w okolicach Zamku Królewskiego (tor poprowadzony byłby nad mostem Kierbedzia i wiaduktami) i jechałby dalej po Pradze. Pierwsza wojna wszystko przekreśliła - tłumaczy w rozmowie z nami Daniel Nalazek, ekspert od historii komunikacji miejskiej w Warszawie.

Mimo wielu głosów, zainteresowania mediów i decydentów, decyzję o budowie metra wydano dwadzieścia lat później. Dokładnie 22 września 1925 roku Zarząd Tramwajów powołał Referat Kolei Podziemnej rozpoczynając tym samym długi proces budowy pierwszej linii warszawskiego metra, nazywanego „Metropolitan”. Dwa lata później gotowy był już projekt dwóch linii. Pierwsza z nich – z północy na południe – zaczynałaby się na Muranowie i kończyła przy pl. Unii Lubelskiej. Druga nitka przebiegałaby od Woli na Pragę. W ramach tej trasy miała znaleźć się także przeprawa przez Wisłę.

Dlaczego metro?
Warszawę w latach 20. zamieszkiwało ponad milion mieszkańców. Według danych Zarządu Transportu Miejskiego, stolica posiadała tory tramwajowe o długości 175 km oraz 595 wozów tramwajowych. Jeździło też ok. 50 pojazdów - autobusów miejskich. W archiwum ZTM-u czytamy:

„Ambitny plan przewidywał także budowę kolei podziemnej na 1-2 liniach. (...) Miała ona liczyć tylko 5 km długości, co przy rozległości ówczesnej Warszawy nie pozwalało na swobodne połączenie dwóch krańców miasta. Planowaną ilość torów tramwajowych zwiększono do 100 km, a linie autobusowe miały zostać rozbudowane do 50 km. W tym celu miasto miało zakupić 462 wagony tramwajowe, 180 autobusów oraz 32 wagony dla metra.”

W 1927 roku rozpoczęto pierwsze wiercenia. Uzgodniono też przeznaczenie miejskich podziemi. W tamtym czasie budowano już tunel średnicowy, a poniżej powierzchni znajdowały się instalacje kilku miejskich spółek. Jak informuje Michał Grzybek, w pracy naukowej poświęconej stołecznej kolei podziemnej, miasto nie posiadało wystarczających środków na budowę metra. Z pomocą zgłosiły się dwa podmioty: firma francuska oraz konsorcjum francusko-belgijskie. W zamian za koncesje na eksploatacje metra proponowały fundusze, w postaci kredytu.

Prace zostały wstrzymane
Mimo odwiertów, projektów i decyzji środowiskowych, mieszkańcy przedwojennej Warszawy nie doczekali się tego, nowoczesnego wtedy, środka transportu. Dlaczego?

„Czarny czwartek” na nowojorskiej giełdzie, w 1929 roku rozpoczął Wielki Kryzys. Jego skutki zaczęły być odczuwalne także w naszym kraju. Z tego powodu ograniczono inwestycje i przerwano plany budowy metra. Czasy prosperity nadeszły dopiero w roku 1935. Wtedy powrócono do projektu. Prezydent Stefan Starzyński powołał nawet Biuro Studiów Kolei Podziemnej, jednak zakończenie prac zaplanowano na rok 1940. Wojna przerwała wszelkie prace, a bombardowania i zniszczenia jakim uległo miasto w czasie Powstania Warszawskiego spowodowały, że priorytetem stała się odbudowa, a nie tworzenie nowych inwestycji. W czasie wojny zginęły także wszelkie plany metra.

Warszawiacy na dalsze działania związane z koleją podziemną nie czekali długo. Kolejna próba stworzenia metra w stolicy rozpoczęła się w latach 50. Także wtedy napotkano na znaczne problemy. Więcej o tym tutaj: Metro na Targówku? Tunel był już 50 lat temu. Potem leżały tam wina [ZDJĘCIA]


od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto