Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna na Białołęce zmarł w trakcie policyjnej interwencji. Co się stało?

red
Mężczyzna na Białołęce zmarł w trakcie policyjnej interwencji. Co się stało?
Mężczyzna na Białołęce zmarł w trakcie policyjnej interwencji. Co się stało? pixabay.com Domena Publiczna
Warszawska prokuratura bada okoliczności śmierci 39-letniego mężczyzny, który zmarł podczas policyjnej interwencji na Białołęce. Do zdarzenia doszło 11 czerwca w godzinach porannych.

39-latek niejednokrotnie sprawiał problemy, był agresywny wobec swoich sąsiadów oraz często ich słownie obrażał. Tym razem jeden z mieszkańców zauważył go, biegającego nago po osiedlu.

Zaniepokojny świadek zdarzenia wezwał policję, która musiała użyć siły, żeby zapanować nad 39-latkiem. Mężczyzna został skrępowany kajdankami i wtedy zaczął słabnąć.

Zobacz też: W Warszawie buduje się mniej mieszkań, ale większe lokale. Gdzie powstaje ich najwięcej? [RAPORT]

Policjanci wezwali pogotowie, a podczas oczekiwania na przyjazd przystąpili do akcji reanimacyjnej. 39-latka nie udało się już jednak uratować.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że doszło do niewydolności krążeniowo-oddechowej. Nie jest wykluczone, że mężczyzna mógł przedawkować narkotyki. W trakcie interwencji na jego twarzy były ślady po białym proszku. Znaleziono go również w domu mężczyzny i zabrano do badań.

Prokuratura dodaje również, że na razie nie ma mowy o tym, żeby policjanci przekroczyli swoje uprawnienia podczas interwencji.


od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto