Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna pomagał w przemycaniu migrantów z Białorusi. Jest decyzja o areszcie

Redakcja
Tomasz Hołod/ARCHIWUM
W sobotę (9 października) na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza aresztował tymczasowo mężczyznę, którego policja i straż graniczna zatrzymały dwa dni wcześniej na trasie S8. Obywatel Tadżykistanu miał przemycać uchodźców. Grozi mu teraz do pięciu lat pozbawienia wolności.

O sprawie poinformował Onet powołując się na Polską Agencję Prasową. Obywatel Tadżykistanu, podejrzany o udzielenie pomocy cudzoziemcom do nielegalnego przekroczenia granicy Rzeczypospolitej Polskiej z terenu Białorusi oraz umożliwienia im pobytu na terenie kraju został aresztowany na dwa miesiące. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Zarzuty postawiono także obcokrajowcom, którym aresztowany pomagał w ucieczce.
Jak podaje Onet, na podstawie złożonych przez mężczyzn wyjaśnień odtworzono szczegóły zorganizowanego procederu migracyjnego.

- Osoby te dostały się drogą lotniczą na teren Białorusi, do Mińska. Część z nich od dłuższego czasu przebywała w Rosji. Po przybyciu do Mińska podejrzani spędzili kilka dni w hotelach, skąd wyruszyli taksówkami w kierunku polsko-białoruskiej granicy - wyjaśnia cytowana przez Onet rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prok. Aleksandra Skrzyniarz.

Według ustaleń, za nielegalną migrację należało zapłacić organizatorom od 2 do 8 tys. dolarów. Co więcej, celem migrantów - jak podaje Onet - była Holandia lub Niemcy, a nasz kraj miał być tylko punktem na drodze.
Zatrzymanym pojazdem podróżowało dwoje obywateli Syrii, dwóch Irakijczyków i jeden obywatel Jemenu. Wszyscy byli pełnoletni i posiadali białoruskie wizy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto