Mężczyzna spadł z mostu, gdy kradł metalowe elementy
Redakcja
63-latek spadł z wysokości 10 metrów z mostu Grota. Mężczyzna najpierw podłączył się do latarni, skąd nielegalnie czerpał prąd i żarówką oświetlał sobie miejsce kradzieży. Kradnąc metalowe elementy konstrukcyjne mostu, „zagapił” się i spadł z 10 metrów, przez dziurę w podeście. Z urazami kręgosłupa i miednicy trafił do szpitala.
Policja została poinformowana przez pogotowie, które przybyło na miejsce zdarzenia w niedzielę około godziny 21. Początkowo mężczyzna nie chciał wyjaśnić, co robił na moście. Jednak wszystko wyszło na jaw. Z urazami kręgosłupa i miednicy trafił do szpitala.
Wideo
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!