Miało być pięknie. Jest dżungla zamiast mieszkań

Mowa o parceli przy ul. Warszawskiej. Na pewno ją kojarzycie. Od lat otoczona blaszanym płotem, od lat oklejanym w czasie wyborów plakatami, od lat kłującym w oczy. - To skandal, że właściciel nie rusza z pracami! - grzmi Czytelniczka Ewelina, która napisała do nas list w sprawie tej działki. Innych, choć listów nie piszą, porastająca krzaczorami nieruchomość też denerwuje. - Niech pan zobaczy. Dwa kroki do odremontowanego muzeum, dwa do pięknej, nowej filharmonii, obok teatr, szkoły. A pośrodku to coś - oceniał Kazimierz Błędniak.To coś to działka należąca do firmy Modehpolmo ze Szczecina. Dawno temu miał tu być bank, mówiło się też Urzędzie Stanu Cywilnego. Ostatecznie nieruchomość kupiła ta spółka. Zapowiedzi były piękne: stanie tu sześciokondygnacyjny budynek z mieszkaniami i punktami usługowymi. ,,Parter w całości przeznaczony będzie na działalność usługową, wyżej natomiast będzie pięć kondygnacji mieszkalnych. Budynek będzie podpiwniczony, a w części podziemnej będą garaże. Przewiduje się budowę parkingu naziemnego, ogólnodostępnego na około 30 miejsc postojowych'' - informowała spółka. - Kiedy to wszystko? - pytaliśmy. - Jeszcze w 2009 r. - odpowiadali w 2008 r. przedstawiciele firmy. A był to szczyt budowlanego boomu. I dokładnie wtedy... branża zaczęła przechodzić kryzys.Od tamtej pory samosiejki zmieniły się w prawdziwe drzewa. Z okien sąsiednich kamienic widać, że teren jest zasypany gruzem, na którym wyrosła mała dżungla. - Nie dzieje się tu nic. To znaczy dwa lata temu czy trzy nieco działkę uprzątnięto... - komentuje młody mężczyzna, z okna którego oglądamy zarośniętą parcelę.Joanna Brzenecka, która obok przechodzi z synem Pawłem, nie ma wątpliwości, że całość szpeci okolicę. - Widzę, że miasto próbowało tutaj coś robić, zamontowało duże malunki na ogrodzeniu. Ale nie oszukujmy się, najładniejszy płot nie przesłoni tego bałaganu na działce - mówiła gorzowianka.Co dalej z inwestycją? Jeszcze rok temu firma zapewniała, że planów budowlanych nie porzuca, a jedynie odkłada je w czasie. Od Małgorzaty Strzelczyk z Modehpolmo usłyszeliśmy już co innego. - Rozpoczęliśmy właśnie dużą budowę. To jedenastopiętrowy wieżowiec. Ta inwestycja jest naszym priorytetem. Działkę w Gorzowie planujemy sprzedać. Choć ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły - powiedziała Strzelczyk.Ewentualny kupiec powinien znaleźć się szybko. To w końcu nieruchomość w centrum, a ulica Warszawska w tym i przyszłym roku ma zostać kapitalnie wyremontowana. Sąsiedztwo - pierwsza klasa.Nowy właściciel będzie mógł tu zbudować budynek mieszkalny z usługami i sklepami.