Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miasto odbierze klubowi RKS Okęcie część terenu. "Teren będzie służyć mieszkańcom". Klub nie dostaje odpowiedzi na pisma i pytania

Kamil Jabłczyński
Kamil Jabłczyński
Na łamach naszego serwisu kilkukrotnie zajmowaliśmy się tematem stadionu RKS Okęcie. Klub cały czas obawia się, że miasto chce go wyrzucić z tych terenów, a co za tym idzie zasłużony klub przestanie istnieć. Otrzymaliśmy odpowiedź od miasta jakie są dalsze plany dotyczące tych terenów. Nie dowiedzieliśmy się jednak wszystkiego.

W zeszłym miesiącu pojawiło się na stronach urzędu miasta oświadczenie w sprawie terenów RKS Okęcie. Czytamy w nim m.in. Warszawa częściowo wypowiedziała Robotniczemu Klubowi Sportowemu „Okęcie” prawo użytkowania gruntów przy ul. Radarowej 1. W związku z tym rozpoczęto też przygotowania do projektu i uchwalenia planu zagospodarowania miejscowego dla tych terenów.

Zapytaliśmy jakie to dokładnie plany?

Planujemy demontaż infrastruktury obecnie wykorzystywanej do szkolenia kierowców. Dzięki wsparciu miasta działający tu dotychczas WORD zostanie przeniesiony do innej lokalizacji. Teren będzie przeznaczony na cele sportowo-rekreacyjne i będzie służyć mieszkańcom. Szczegółowe decyzje będą jednak podejmowane po uprawomocnieniu się decyzji nakazującej zwrot części terenu i wydaniu go przez RKS „Okęcie” - tłumaczy nam Jakub Leduchowski z ratusza.

Jednocześnie otrzymaliśmy zapewnienie, że teren będzie przeznaczony na cele sportowo-rekreacyjne i będzie służyć mieszkańcom. Nie otrzymaliśmy natomiast odpowiedzi na pytanie skąd brak jakiegokolwiek dialogu z klubem. Po raz pierwszy z prezesem klubu, Stanisławem Gajlewiczem, rozmawialiśmy w lipcu zeszłego roku. Mówił nam wówczas, że dzielnica niezbyt chętnie podchodzi do współpracy z klubem. Miasto również nie odpowiada na pisma i zapytania.

Na nasze pytanie: Czy miasto planuje współpracować z klubem w kwestii dalszego kształtu ww. terenów? Klub zarzuca bowiem miastu całkowity brak dialogu i ignorowanie pism wychodzących z klubu. Otrzymaliśmy następującą odpowiedź: - Każdego, kto ma pomysły na zmiany w miejskiej przestrzeni, gorąco zachęcamy do ich zgłaszania. Potrzeby i oczekiwania mieszkańców, ale też innych użytkowników Warszawy, zawsze stanowią punkt wyjścia podczas rozmów dotyczących rozwoju miasta. Finalne decyzje zależne są od prawnych i finansowych możliwości.

Takim obrotem spraw prezes Gajlewicz wyrażał zaniepokojenie już rok temu. Wówczas w odniesieniu do wypowiedzi Pani rzecznik dzielnicy Włochy, która twierdziła, że wykreślenie z hipoteki RKS-u Okęcie ma na celu uporządkowanie stanu prawnego, mówił tak:

Ta wypowiedź jest szersza, ponieważ Pani Małgorzata Kink dalej stwierdza, że chcieliby część wyciąć. Jakby kawałek zabrać. Chodzi prawdopodobnie o ten parking Hyundaia, który zgodnie z księgą wieczystą należy do nas. W związku z tym, że nie mogą tego wyciąć, zabiorą cały teren. Wykreślą nas z całego terenu. Nie wiem co Pani rzecznik miała na myśli. Dla mnie jasne jest jedno. Jeśli wykreśla się klub, klub nie ma swojego miejsca, oznacza to, że klub nie istnieje - tłumaczył.

Krystian Dobuszyński

Podsumowując całą tę sytuację muszę powiedzieć, że bardzo trudno mi ją zrozumieć

Z jednej strony miasto nie odpowiada na żadne pisma i pytania ze strony klubu. Klubu, który poza częścią terenu gdzie znajduje się dzisiaj komis czy też parking i WORD, utrzymuje sportową infrastrukturę. Klub informował też dzielnice, że jest otwarty na współpracę i organizacje imprez na stadionie. Z drugiej strony oczywiście miasto ma pełne prawo by chcieć zaprowadzić porządek. To znaczy, żeby WORD i parking zniknęły. Natomiast wydaje się, że dialog byłby tutaj bardzo wskazany, a współpraca z klubem mogłaby znacznie ułatwić sprawę. Jeśli miasto jednak dopnie swego i "wytnie" kawałek terenu to rodzi się kolejne pytanie. Czy zacznie prowadzić tam działalność sportowo-rekreacyjną konkurencyjną wobec klubu? Nie do końca wiem jak miałoby to wyglądać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto