Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miasto zmienia strategię ws. spalarni odpadów na Targówku

Redakcja
Spalarnia na Targówku zostanie zmodernizowana, ale bez pomocy prywatnego inwestora. Ratusz poinformował mieszkańców o nowych planach.

Targówek targuje się o spalarnię

- Przedtem planowaliśmy sfinansowanie szacowanej na 700 milionów złotych rozbudowy spalarni wspólnie z prywatnym partnerem, ale przeprowadzona analiza wykazała, że lepiej będzie obyć się bez tej pomocy – informuje Agnieszka Kłąb z wydziału prasowego ratusza. - Takie rozwiązanie bardziej opłaca się miastu. Pieniądze na ten cel weźmiemy z kredytów.

Niespodziewana decyzja miasta została ogłoszona na wtorkowym spotkaniu społecznej komisji ds. rozbudowy spalarni w urzędzie Pragi Północ. Kłąb dodaje, że w 2011 roku nastąpi prawdopodobnie połączenie spalarni z Miejskim Przedsiębiorstwem Oczyszczania. Pod warunkiem, że tę fuzję zaakceptuje rada miasta. Od następnego roku śmieci staną się bowiem ponownie własnością gmin. Odpady trafią do MPO, a zatem jeśli spalarnia stanie się jego częścią, miasto sporo zaoszczędzi.

Spalarnia na ratunek

Rozbudowa spalarni przy ulicy Gwarków na Targówku Fabrycznym miałaby potrwać do drugiej połowy 2015 roku. Eksperci przekonują, że jeśli nie zostanie ona rozbudowana, to Warszawie - tak jak Neapolowi - grozi utonięcie w śmieciach. Nie od dziś wiadomo, że na większości stołecznych wysypisk brakuje już miejsca.

Tymczasem obecnie do spalarni trafia tylko 10 proc. warszawskich śmieci. Za pięć lat ma to być połowa stołecznych odpadów: około 350 tys. ton rocznie.

Ekolodzy: najpierw sortowanie

Tymczasem ekolodzy twierdzą, że istnieją znacznie lepsze sposoby utylizacji śmieci: tańsze i korzystniejsze dla środowiska.

Jednym z nich jest system Eko AB, polegający na utworzeniu na osiedlach mieszkalnych specjalnych pawilonów. Pracujący w nich ludzie odbieraliby od mieszkańców odpady, a następnie sortowali je. - Na płockim osiedlu, na którym system został wdrożony, zapewnił recykling ok. 80 proc. wytwarzanych odpadów, podczas gdy państwa w Unii osiągają ten wskaźnik na poziomie około 60 proc. Jednocześnie system dałby tysiące miejsc pracy osobom zagrożonym wykluczeniem – przekonuje Krzysztof Rytel z Zielonego Mazowsza.

Inna metoda rozwiązania śmieciowego problemu opiera się na mechaniczno-biologicznej stabilizacji odpadów i od kilkunastu lat sprawdza się w Niemczech. Niedawno wprowadzili ją także Włosi i Austriacy. Zasady działania przypominają spalarnię, jednak – jak tłumaczy Zielone Mazowsze - w tym przypadku spala się tylko to, co może zostać spalone (drewno, plastik, papier), a nie wszystko.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto