Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Michał Wiraszko, zespół Muchy: Dobrobyt również kształtuje świadomość. Nie zawsze potrzeba wroga

Damian Dragański
Michał Wiraszko, zespół Muchy: Dobrobyt również kształtuje świadomość. Nie zawsze potrzeba wroga
Michał Wiraszko, zespół Muchy: Dobrobyt również kształtuje świadomość. Nie zawsze potrzeba wroga Maciej Urbanowski
Zespół Muchy ma za sobą premierę płyty, będącej rejestracją koncertu, jaki grupa zagrała podczas tegorocznego festiwalu w Jarocinie. Podczas występu zabrzmiały utwory wykorzystane w filmie "Fala" Piotra Łazarkiewicza. Wokalista zespołu, Michał Wiraszko, w rozmowie z naszemiasto.pl zdradza, które piosenki z setlisty mają dla niego wyjątkowe znaczenie, a także czy artysta potrzebuje wroga, żeby tworzyć zaangażowaną sztukę.

Michał Wiraszko, zespół Muchy: Dobrobyt również kształtuje świadomość. Nie zawsze potrzeba wroga

Nauka historii najnowszej leży, a wy wydajecie nagranie z koncertu z mocnym nawiązaniem do PRL-u. Jak byś wytłumaczył młodszym słuchaczom, o czym jest "Powracająca fala”?
Michał Wiraszko, zespół Muchy: Nauka historii najnowszej leży? Obyś się mylił, ale jeśli nawet masz rację, to chciałbym widzieć „Falę” jako zastrzyk dla wyobraźni. Być może pozwoli ona niektórym docenić czasy, w którym przyszło nam żyć. Może spojrzenie na siermiężność, z którą przyszło się mierzyć młodym na niemal każdym poziomie życia - nie tak przecież dawno, bo zaledwie trzy dekady temu - pozwoli zrozumieć jak wiele zmieniło się wokół nas. Warto wiedzieć skąd przychodzimy. Szczególnie, że tamte dziwne czasy zrodziły jedną z najlepszych scen muzycznych w naszej popkulturowej historii.

Czy któryś z tych utworów, które Muchy zagrały na koncercie w Jarocinie, mają dla Ciebie osobiste znaczenie?
Większości uczyłem się od zera, ale jest tam kilka piosenek z którymi jestem zżyty od dawna. Mam na myśli „Moją krew”, „Gdyby nie szerszenie” i „Ulicę”. To przeszywająca muzyka, którą pamiętam już z dzieciństwa.

Grając cudze utwory, na co stawiasz - odciśnięcie własnego piętna, zmianę aranżacji itp, czy raczej trzymasz się oryginału?
Przede wszystkim staram się nie ścigać z oryginałem, staram się zrozumieć najgłębsze intencje autora i na nich zawiesić swoją interpretację. Było to szczególnie ważne przy piosenkach z „Fali”. To są bardzo symboliczne piosenki. Cały bałagan rozchodził się o to, żeby po wyjęciu z kontekstu filmu były nadal dotkliwe i zrozumiałe. W planowaniu całości zależało nam raczej na utrzymaniu teatralnego tempa całego koncertu. Chcieliśmy stworzyć spójne, kilkupoziomowe przedstawienie.

Utwory z "Powracającej fali" osadzone w pewnej rzeczywistości siłą rzeczy zyskują moc. Teraz, po zmianie ustrojowej, trudniej pisze się piosenki "o czymś”?
Poniekąd trudniej, bo nie ma już tak wyraźnych podziałów „my kontra wy”. Chociaż, jakby się głębiej zastanowić, jesteśmy jako naród wciąż boleśnie podzieleni, ale chyba dzisiejsze problemy tej rangi nie są takim wdzięcznym tematem na piosenki. Tamtą narrację i wrażliwość przejął w nowym wieku hip-hop. To tam jest najwięcej osobliwości, oswajania rzeczywistości i „zwyczajnych bohaterów” w tekstach. Z drugiej strony nie wiem, czy hasła w stylu „artysta głodny jest dużo bardziej płodny” są dziś jeszcze komukolwiek potrzebne. Nie mitologizowałbym tego. Dobrobyt też potrafi dobrze ukształtować świadomość. Dużo zależy od nas samych.


Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto