Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Między Sulechowską, a Batorego jest Źródlana

Alicja Skowrońska
Alicja Skowrońska
Wstęp byłby inny gdyby nie to, że o ulicy Źródlanej ostatnimi czasy dużo, a nawet głośno. Na MM już na pewno. Obozowiska bezdomnych są właśnie tutaj chociaż pisze się o Gęśniku. Kłopoty z wyjazdem po wielkich opadach śniegu to także z tej ulicy.

O tym pisali inni dziennikarze obywatelscy.
Mnie ulica Źródlana kojarzy się inaczej. Ale od niedawna doszło coś nowego. Trzech użytkowników portalu MM ma bardzo ścisły związek z tą ulicą. Im na pewno byłoby łatwiej coś napisać. Tak od serca bo o swojej ulicy. Skoro jednak cisza...
Ulica Źródlana. Raczej nieciekawa. Czy można napisać, że łączy ulicę Sulechowską z ulicą Stefana Batorego? Nie. Poprawnie będzie, że jest między tymi ulicami. Jak ma łączyć? Od strony ul. Sulechowskiej, w części starej zabudowy asfalt, a dalej lipa. Kurzawka po każdym przejeździe auta, nierówności. Ja, która dostrzegam urok we wszystkim co brzydkie, tutaj nie potrafię znaleźć tego ,,coś".
Poza jednym punktem. O nim poniżej.
Ale i tutaj w końcu się zmienia!
Zaczęło się przed kilku laty jak został zbudowany kościół p.w. św. Alberta Chmielowskiego. W miarę uporządkowano ciek wodny p.t. Gęśnik, płynący równolegle do ulicy, nieco w głębi. Zlikwidowano pozostałości po basenie. Były wołania o jego odbudowę, ale skoro nic się nie działo, powstało coś innego. I – jak obserwuję – bardzo oczekiwanego i potrzebnego. Jest ,,Orlik 2012" gdzie cały czas jest ruch. To fragment ulicy od strony ul. Stefana Batorego.
Między starą zabudową od strony ul. Sulechowskiej i terenem przy kościele była pusta, nieco dzika przestrzeń. Od kilku lat wypełniana nową zabudową mieszkalną. Teraz budowane jest osiedle ,,Źródlana II". Reklamowane jako ,,... zorganizowane osiedle domów bliźniaczych i szeregowych w otoczeniu parków...".
Do tych parków jeszcze trochę brakuje... Ale także widać, że prace przy porządkowaniu drzewostanu trwają. Na pewno wszystko zaistnieje we właściwym czasie.
I część parkowa zostanie uporządkowana i droga będzie jaka powinna być. I będzie tak jak w prospektach reklamowych.A obozowiska bezdomnych? Może mieszkańcy zaakceptują sąsiadów i będą wszyscy żyli w symbiozie?
Słowo o tym co mnie przyciąga na ul. Źródlanej. Do niedawna wychodek w zupełnie starym stylu, podwórkowa kabinka z drewna.
Nadal jednak rośnie drzewo. Nieco tajemnicze. Na wielu były znaki. Już tych drzew nie ma. Te nie jest oznaczone. Może przetrwa? Ale nie wygląda na zdrowe. Dziupla w jego środkowej części przeogromna.
Pamiętam jak chodziliśmy na basen. Tak dawno temu, że nawet rodzice kilku z MM-kowiczów mieliby kłopoty ze wspomnieniami. Drzewo wskazywało, że do basenu już niedaleko. Ale przy nim było jeszcze małe zatrzymanie. Przecież byliśmy wówczas bardzo mali. Koce były ciężkie, butelki z herbatą także. Kilka kromek chleba. Z margaryną. Niewielu z nas znało wówczas smak masła... Nie zawsze mieliśmy na bilety, ale dziura w płocie zawsze się znalazła. Tak byliśmy wyszykowani. A powrót do domu, od tego drzewa był niemal zawsze z komentarzem – Ojej, jak jeszcze daleko!
Byliśmy głodni i zmęczeni. Po takiej wyprawie do łask wracał Wagmostaw. Był bliżej.
Ponieważ to co jest, można zobaczyć na własne oczy, przedstawiam kilka przedostatnich zdjęć basenu i to co się zmieniło i zmienia czyli budowę osiedla w ostatnim czasie.
* * *
 
Zobacz nas na facebooku: 
strona portalu Moje Miasto Zielona Góra
strona bezpłatnego tygodnika miejskiego MM Moje Miasto Zielona Góra

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto