Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miejsca „zakazane” dla dzieci

abcZdrowie.pl
Chcąc być stale przy swoim dziecku, mamy często decydują się zabierać je ze sobą w przeróżne miejsca. Niestety, okazuje się, że sklepy, urzędy czy kawiarnie nie są odpowiednie dla malców. Sprawdź, gdzie nie powinnaś zabierać swojej pociechy.

Mamy niechętnie rozstają się ze swoimi dziećmi, zwłaszcza gdy ich pociechy są jeszcze w wieku niemowlęcym. Chcą mieć swojego malca zawsze przy sobie, dlatego zabierają go ze sobą do sklepu, na pocztę lub do kawiarni na spotkanie z koleżanką. Z jednej strony, jest to zrozumiałe zjawisko – dziecko to wielki skarb, który chcemy mieć stale na oku. Z drugiej – nie wszystkie odwiedzane przez nas miejsca są dla małego dziecka odpowiednie.

Gdzie nie iść z dzieckiem?

Na czele listy miejsc „zakazanych” znajdują się supermarkety. Zakupy spożywcze są nieuniknionym elementem życia codziennego, ale nie oznacza to, że w ich trakcie towarzyszyć musi nam maluch. Duże sklepy tylko pozornie są przyjazne dzieciom – specjalne siedzenie dla dziecka w metalowym wózku nie powinno odwrócić naszej uwagi od hałasu, jaskrawego oświetlenia, głośnej klimatyzacji i przegrzanego powietrza. Na wózkach zakupowych znajdują się ogromne ilości bakterii, potencjalnie groźnych dla małego dziecka, a natężenie bodźców dźwiękowych i wizualnych może wpływać na malucha stresująco. Szybka wizyta w osiedlowym sklepiku jest dla dziecka dużo łatwiejszym do zniesienia doświadczeniem, dlatego ewentualne zakupy z malcem warto robić właśnie tam. Z zakupów w supermarkecie nie musimy rezygnować, ale na ich czas najlepiej jest powierzyć malca zaufanej opiekunce.

Mało interesującym miejscem jest, z punktu widzenia małego dziecka, poczta oraz inne urzędy. Konieczność załatwienia choćby drobnej sprawy w banku, ZUS-ie lub na poczcie nieodłącznie wiąże się ze staniem w kolejkach, a cierpliwość jest towarem deficytowym u dzieci. Maluch, który siedzi w ogrzewanym budynku w ciepłej kurtce i czapce po chwili zaczyna się pocić i marudzić. Nawet po zdjęciu nadmiaru ubrań duszne pomieszczenia dają się dziecku we znaki – jego irytacja udziela się mamie, która zaczyna żałować wspólnej wyprawy. Takich niedogodności można łatwo uniknąć, odwiedzając urzędy bez towarzystwa dziecka.

Dziecko jest zawsze mile witane w przychodni pełnej osób w starszym wieku, ale w okresie jesienno-zimowym obecność malca wśród przeziębionych pacjentów to bardzo zły pomysł. Układ odpornościowy dziecka jest mniej sprawny niż osoby dorosłej, dlatego podatność na zakażenia jest większa. Ryzykowanie zdrowiem dziecka nie ma sensu, dlatego gdy mamy w planach wizytę u lekarza, dziecko powinniśmy zostawić pod dobrą opieką u rodziców, sąsiadki lub bliskiej koleżanki.

Miejscem „zakazanym” dla dzieci jest również pub. Ciemne pomieszczenia są dla malca mało atrakcyjne, dlatego możemy spodziewać się, że szybko znudzi mu się grzeczne siedzenie na krześle i wsłuchiwanie się w rozmowę mamy z koleżanką. Gdy dziecko zaczyna broić lub bawić się w chowanego pod stolikiem, warunki do rozmów od serca błyskawicznie znikają, dlatego warto pomyśleć o tym zawczasu i odpuścić sobie wspólne wyjścia lub zaplanować je w takim miejscu, które będzie dla dziecka interesujące (kawiarnia dla rodziców z dziećmi z sekcją zabaw, ogródek kawiarniany z wydzieloną przestrzenią dla maluchów lub animatorami zabaw itp.).

W kwestii opieki nad dzieckiem wielu rodziców kieruje się zasadą ograniczonego zaufania, wychodząc z założenia, że nikt oprócz nich nie jest w stanie zająć się ich pociechą w sposób odpowiedzialny. Nastoletnia kuzynka wie niewiele o zajmowaniu się dziećmi, ale profesjonalna niania, opiekunki przedszkolne i babcia mają niemałe doświadczenie, z którego warto skorzystać, gdy mamy coś pilnego do załatwienia i nie chcemy lub nie możemy wziąć ze sobą dziecka. Wszelkie ustalenia należy poczynić odpowiednio wcześnie, zwłaszcza gdy chcemy, by maluchem zaopiekowała się jego babcia. Przywiezienie dziecka do jej domu bez uprzedzenia jest jednoznaczne z postawieniem jej przed faktem dokonanym, co może spotkać się z niezadowoleniem i odebraniem tej sytuacji jako oznaki braku szacunku dla jej czasu.

Partnerem serwisu jest

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto