Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy dwóch wsi doczekali się wreszcie przedszkola

Mirosława Książek
Mali podopieczni przedszkola przez pierwsze dni przyzwyczajali się do nowego otoczenia. Adaptacja pomieszczeń kosztowała 190 tys. zł. Fot. Agnieszka Materna
Mali podopieczni przedszkola przez pierwsze dni przyzwyczajali się do nowego otoczenia. Adaptacja pomieszczeń kosztowała 190 tys. zł. Fot. Agnieszka Materna
We wtorek blisko pięćdziesięcioro dzieci z Połomi i Gogołowej po raz pierwszy poszło do nowo otwartego przedszkola przy ulicy Szkolnej. Mieszkańcy wsi czekali na taką placówkę od wielu lat.

We wtorek blisko pięćdziesięcioro dzieci z Połomi i Gogołowej po raz pierwszy poszło do nowo otwartego przedszkola przy ulicy Szkolnej. Mieszkańcy wsi czekali na taką placówkę od wielu lat. Do tej pory w całej, ponad siedmiotysięcznej gminie było zaledwie... 25 miejsc dla przedszkolaków w wieku od trzech do pięciu lat.

- Nareszcie jest drugie przedszkole! Już w ubiegłym roku chciałam zapisać syna do czterolatków, bo oboje z mężem pracujemy, a dziadkowie nie mieszkają z nami, więc był problem, co zrobić z dzieckiem. Jednak w całej gminie działało tylko jedno przedszkole, w Mszanie, które przyjmuje tylko 25 dzieci. Odeszłam z kwitkiem, bo miejsca dawno były zajęte - opowiada jedna z mam, która we wtorek po raz pierwszy przyprowadziła syna do placówki w Połomi.

Okazało się, że nie potrzeba milionów, żeby ułatwić życie wielu mieszkańcom. W szkole podstawowej wygospodarowano kilka pomieszczeń (między innymi dawną pracownię biologiczną i klasę, gdzie do tej pory uczniowie podstawówki uczyli się muzyki i rysunku) i za 190 tysięcy złotych wyremontowano je i zaadaptowano na potrzeby maluchów. Do dyspozycji dzieci są dwie duże sale zabaw z łazienkami, przystosowanymi również do potrzeb osób niepełnosprawnych. Jest duża szatnia, aneks kuchenny oraz schowek na leżaki, a także pomieszczenie dla personelu. Choć sale są kolorowe i pełne zabawek, przez ostatnie dni w placówce słychać sporo płaczu. - Dzieci dopiero się przyzwyczajają. Z maluchami tak zawsze jest na początku. Muszą przyzwyczaić się, że rodziców nie ma przy nich cały czas. Myślę, że jak przywykną, będzie im się tu podobać - mówi Janina Krzyżok, dyrektor utworzonego z początkiem roku szkolnego Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Połomi.

Przedszkole znajduje się w pomieszczeniach na parterze, dzieci będą do niego wchodziły osobnym wejściem. Przed szkołą wygospodarowano dla nich osobny plac zabaw z piaskownicą i huśtawkami. Placówka pomieści dwie grupy po 25 dzieci. W jednej są trzylatki, w drugiej cztero i pięciolatki. Takiego komfortu nie ma w sąsiedniej Mszanie, gdzie w przedszkolu mieści się tylko 25 maluchów w wieku od trzech do pięciu lat. - Początkowo przedszkole w Połomi też miało być jednoodziałowe. Już w trakcie realizacji inwestycji zdecydowaliśmy jednak, że placówkę powiększymy, bo było ogromne zainteresowanie. Z tego powodu otwarcie przedszkola przesunęło się z września ubiegłego roku na styczeń tego - wyjaśnia wójt Mszany, Jerzy Grzegoszczyk.

W Połomi dzieci mogą być przyprowadzane już od godziny 6.30. Placówka jest czynna do 15.30. Na 50 miejsc, obecnie zajętych jest 46. Kilku rodziców ma więc jeszcze szanse zapisać dziecko. - Niektórzy w ostatniej chwili rezygnowali, gdy dowiedzieli się, że ruszamy dopiero w styczniu. Zapisali dziecko do innej placówki, więc mamy kilka wolnych miejsc - wyjaśnia Janina Krzyżok. Dyrektorka nie obawia się jednak, że placówka może świecić pustkami.

- Mamy bardzo wiele trzylatków, które za rok przejdą do starszej grupy. A młodszych dzieci też na pewno nie zabraknie - dodaje. Do Połomi będą przyjmowane także dzieci z Mszany, jeśli tam zabraknie dla nich miejsca.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto