Siedząc w piątkowy wieczór w osiedlowym pubiku i poruszając różne tematy, tak przpadkiem przypomnieliśmy sobie, że ostatnio mieszkańcom Marek udało się odrestaurować wąskotorowy parowozik, który kiedyś woził ich do Warszawy. No i właśnie, a my mamy stację metra, gdzie po wąskotorówce do Piaseczna nawet nazwa nie została :( Zniknęła jakoś po cichu razem z ostatnim trolejbusem.
Ktoś z decydentów chyba bardzo nie lubił tej stacji od początku jej powstania. Duża stacja z galerią handlową, pętla tramwajowa i wielka pętla autobusów. A to wszystko "Wilanowska". Dlaczego Wilanowska? Czy nazwa "dworzec" dla tego miejsca była dla kogoś myląca? Stacja "Wierzbno" (dlaczego nie Woronicza?), stacja "Pole Mokotowskie" (dlaczego nie Rakowiecka? Stacje skromne i surowe bo budowane w kryzysie dostały w nagrodę nazwy własne a "Dworzec Południowy" wymazano z planów miasta i rozkładów autobusów jak działacza KPP. Nikt się o zdanie tubylców nie pytał a przynajmniej nic takiego nie pamiętamy.
Pamiętamy natomiast wojnę o zmianę nazwy ulicy Modzelewskiego. Nie przeszło. Aż tak bardzo nie nienawidzimy Zygmunta żeby zmieniać dokumenty, dowody osobiste i wpisy w księgach wieczystych. Czy następcy tych, którym "Dworzec Południowy" był solą w oku pochylą się nad opinią służewiaków i uszanują lokalną tradycję. Wiele kosztować nie będzie bo to żaden adres. Kilka tabliczek i poprawka przy drukowaniu kolejnych rozkładów. A i jeszcze ten ktoś, gadający z głośników w kolejce: "następna stacja - Dworzec Południowy" i będzie fajnie. Nic więcej nie trzeba :)
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
