Mieszkańcy inowrocławskiej kamienicy już od dwóch miesięcy nie mają wody w kranach

Wodociągi postanowiły ulżyć lokatorom. Raz w tygodniu przywożą im wodę w beczkowozie.
- Nauczyłam się oszczędnie korzystać z wody. Zużytą do mycia naczyń nie puszczam w ścieki. Leję ją do wiadra, a potem - gdy jest taka potrzeba - do ubikacji. Gdybym gospodarowała wodą, tak jak to robiłam w przeszłości, wody starczyłoby mi na dwa dni - opowiada Lida Lewandowska.
Brudne ciuchy noszą do znajomych. Z wózkami wypełnionymi praniem jeżdżą do koleżanek, do rodzin. Tam też się kąpią.
Mieszkańcy złożyli doniesienie do prokuratury. Założyli też właścicielce sprawę cywilną w sądzie.
Wiele wskazuje na to, że sprawa nie zostanie szybko rozwiązana. - Zbliża się zima. Czy to oznacza, że jak przyjdą mrozy dostawać będziemy wodę w kostkach? - martwi się Elżbieta Sobich.
Prezes Wodociągów uspokaja, że to im nie grozi. Beczkowóz będzie cały czas podstawiany.
Szerzej o kłopotach mieszkańców w czwartkowym, inowrocławskim wydaniu papierowej "Gazety Pomorskiej".
(dan)
Czytaj więcej na: www.pomorska.pl/Inowroclaw