Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy ul. Langiewicza w Rzeszowie mają już dość spacerów w błocie

Redakcja
Katarzyna Mularz
Rozkopane chodniki i kałuże błota wyczerpały cierpliwość mieszkańców ulicy Langiewicza. Budowa kanału ulgi dla Mikośki bardzo daje im w kość.

Tak dzisiaj w okolicach południa wyglądało skrzyżowanie ulic Chrzanowskiej i Langiewicza w Rzeszowie. Na rozkopany chodnik i błoto poskarżyli się mieszkańcy okolicznych bloków. Nie pierwszy raz odbieramy w redakcji telefony zdenerowanych rzeszowian, którzy narzekają na uciążliwy remont u. Langiewicza. Kilka dni temu interweniowaliśmy w sprawie zalanego odcinka robót na wysokości ul Staszica .
 
Wszystko przez trwające prace przy budowie kanału ulgi dla Mikośki. Dzisiaj po naszym telefonie do wykonawcy inwestycji – Inżynierii Rzeszów – okazało się, że droga przy Chrzanowskiej już została utwardzona i wysuszona. - Odwilż utrudnia nam pracę, bo wszystko rozmaka – mówi Mieczysław Zubrzycki, kierownik budowy. Zamówiliśmy jednak sprzęt i będziemy się starali sprzątać również na innych odcinkach prac. Na razie możemy tylko prosić mieszkańców o wyrozumiałość.
 
Budowa kanału trwa od listopada. Zubrzycki zapewnia, że w ciągu miesiąca odcinek przy skrzyżowaniu Langiewicza i Chrzanowskiej będzie przejezdny. Na uporządkowanie chodników piesi będą jednak musieli jeszcze poczekać.   
 

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto