Sprawa ciągnie się od ubiegłorocznej wiosny. To właśnie wtedy mieszkańcy domków jednorodzinnych stojących przy Ducha (od skrzyżowania z Krzywoustego do wylotu na Włocławek) poinformowali "Gazetę Pomorską" o tym, że z dnia na dzień wyrósł w ich sąsiedztwie maszt telefonii komórkowej.
Z obawy o swoje zdrowie, spadek wartości budynków, jak również z uwagi na to, że nikt nie konsultował z nimi budowy, postanowili doprowadzić do rozbiórki masztu. Jakiś czas temu ze Świętego Ducha dotarła do redakcji informacja o sukcesie.
Z doświadczeń tych chcą skorzystać mieszkańcy inowrocławskiego os. Sady, w sąsiedztwie którego właśnie rozpoczęto budowę masztu komórkowego. Opisaliśmy to kilka dni temu. Po artykule z "Pomorską" skontaktował się właściciel firmy z ul. Świętego Ducha, na dachu której ponad rok temu stanął maszt. Przedstawił dokumenty sprawy.
Czytaj więcej w materiale: Nadzór budowlany broni masztu. Mieszkańcy ul. Świętego Ducha w Inowrocławiu nie mają powodów do radości
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?