Mieszkania na wynajem TBS zamiast Bazaru Banacha. Czy ruszy budowa?

W miejscu Bazaru Banacha mają powstać eleganckie mieszkania na wynajem. TBS-y stworzą tańszą ofertę mieszkaniową na Ochocie, a co również ważne, będą zarządzane przez miasto, które ma zapewnić przyszłym lokatorom stabilne warunki do życia.

Wygląd bloków zaprojektowała uznana pracownia Jems Architekci. Na Rogu Banacha i Grójeckiej zaplanowali oni cztery budynki. Najwyższy z nich na planach ma dziesięć kondygnacji, pozostałe po sześć. W parterach przewidziano sklepy i usługi (1800 mkw.), biura (465 mkw.), a także niewielkie Muzeum Ochoty (300 mkw.). Całość ma powstać w dwa lata od wydania pozwolenia na budowę i rozpoczęcia prac.

Kiedy ruszy budowa?

Tutaj pojawia się problem. Projekt budowany został zatwierdzony w stołecznym ratuszu jeszcze w 2017 roku. Przygotowania do wyłonienia generalnego wykonawcy zaczęły się w grudniu zeszłego roku. Decyzja została jednak uchylona przez wojewodę, po interwencji radnej z Ochoty Doroty Stegienki.

Wojewoda stwierdził, że inwestycja jest niezgodna z planem zagospodarowania przestrzennego okolicy uchwalonym niedawno przez miasto. Wszystko przez to, że dla 195 mieszkań zaproponowano jedynie 97 miejsc parkingowych. Ratusz tłumaczy, że plan - którzy rzeczywiście nakazuje stworzenie tyle samo miejsc parkingowych, ile powstaje mieszkań (w tym przypadku 195) - został uchwalony już po wydaniu pozwolenia na budowę. Nie da się też powiększyć hali garażowej.

"Spółka TBS Warszawa Południu w dniu 22 maja 2020 r. złożyła odwołanie od ww. decyzji do Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Aktualnie trwa procedura odwoławcza. W przypadku korzystnego dla Towarzystwa Społecznego Warszawa Południe sp. z o. o. rozstrzygnięcia ww. sprawy, Spółka niezwłocznie przystąpi do prac mających na celu kontynuację realizacji przedmiotowej inwestycji przy wsparciu finansowym m.st. Warszawy" - pisze Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy.

GINB decyzję miał wydać na początku sierpnia. Jak słyszymy, z uwagi na złożoność sprawy, rozstrzygnięcie powinniśmy poznać do końca miesiąca. Wtedy okaże się, czy bloki w ogóle powstaną. TBS tłumaczy, że nie da się zwiększyć liczby miejsc parkingowych, więc jeśli rozstrzygnięcie będzie nie po ich myśli, cały projekt trzeba będzie wyrzucić do kosza.