Do zdarzenia doszło w niedzielę, 31 stycznia. Mieszkaniec Radomia próbował ukraść elementy służące do adaptacji pokoju Vincenta van Gogha na wystawie Van Gogh Alive w Warszawie. Mężczyzna tłumaczył, że jest ogromnym fanem malarza i specjalnie przyjechał do stolicy, aby zobaczyć wystawę. Uznał, że elementy wystawy będą wspaniałą pamiątką z wydarzenia.
**Zobacz też:
Robert Lewandowski z klocków Lego stanie na Narodowym**
Zafascynowanie mężczyzny van Goghiem oraz wystawą wzbudziło wyrozumiałość interweniujących przedstawicieli organizatora i tym razem postanowiono polubownie rozwiązać sprawę.
Jednak organizatorzy wystawy apelują do odwiedzających wystawę o stosowne zachowanie i dostosowanie się do regulaminu obowiązującego na terenie wystawy, odgrażając się jednocześnie, że każdy następny incydent będzie niezwłocznie zgłaszany odpowiednim organom.
Wystawę można oglądać do 14 lutego. Kolejki do kas wystawy w ostatnich dniach są rekordowo długie. W miniony weekend ekspozycję odwiedziły ponad 5000 osób.
Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?