Debiutujące zespoły maja nowe miejsce

2019-11-22 20:21:49

Wolskie Centrum Kultury otwiera się na debiutujących twórców i udostępnia im swoją scenę. Na pierwszy ogień idzie Gosh!Paranoia. Na pomysł wpadli pracownicy Otwartej Kolonii, jednej z filii Wolskiego Centrum Kultury. - Zauważyliśmy, że młode zespoły nie mają gdzie grać, a jeszcze częściej próbować. My mamy taką przestrzeń, bo jesteśmy miejscem aktywności lokalnej. - mówi Artur Trojanek z Otwartej Kolonii. Miejsca Aktywności Lokalnej, to wciąż mało znana idea, tymczasem są otwarte na mieszkańców każdej dzielnicy już od ponad dwóch lat. - Działamy na zasadzie wzajemności. Nie płacimy artystom za wydarzenia, czy prowadzenie warsztatów, ale udostępniamy przestrzeń, w której walutą jest pasja. Ktoś zorganizuje sobie w naszej przestrzeni spotkanie, wystawę, czy próbę, ale w zamian może dać koncert, warsztaty dla lokalnej społecznosći, albo zasilić zapasy kawy, herbaty i ciastek dla naszych mieszkańców, którzy czasem przychodzą do nas odpocząć. - dodaje. I rzeczywiście tak jest. MAL działa jak kawiarnia. Dostępne są wygodne kanapy, a na półkach książki i planszówki. Z tą różnicą, ze goście za nic nie płacą. Oczywiście zawsze mogą coś przynieść do szafki na sąsiedzkie poczęstunki. Są jednak tacy, którzy w zamian przynoszą sztukę. Pierwszy koncert Pierwszym zespołem, który rozpocznie występy na Otwartej Scenie Muzycznej jest Gosh!Paranoia. Wyjątkowo otwarcie cyklu odbędzie się na dużej scenie - sali widowiskowej Wolskiego Centrum Kultury, przy. ul. Działdowskiej 6. - Chcieliśmy zacząć cykl z większą pompą. Dlatego zespół ma do dyspozycji akustyków i warunki, jakie maja na co dzień bardziej znani artyści. - opisuje Trojanek. Następne zespoły mają, już być akustyczne. Grafik na dwa koncerty w styczniu i lutym w Otwartej Kolonii już się zapełnił. Tymczasem jaka muzykę gra Gosh!Paranoia? Posthipisowska resuscytacja Gosh!Paranoia to nic innego, jak resuscytacja metodą usta-usta polskiej sceny muzyki rozrywkowej - muzyka inspirowana tanecznym ruchem bioder hipisów z musicalu 'Hair' i etniczną muzyką afrykańską z rejonu Oceanu Indyjskiego z wyspy Zanzibar oraz muzyką plemienną tanzańskich Masajów. Istna Paranoja! Formacja powstała w marcu 2019 roku, czyli 2,5 roku po przesunięciu przez NASA znaków zodiaku, jako duo z inicjatywy Olimpix (śpiew, ukulele) oraz Boxovixona (gitara, looper). Pod koniec września b.r. do zespołu dołączył Dawid Palacious (bas). Gosh!P wspomagają także Marex Śpiewanie (klawisze) oraz Gregorex (gitara, klawisze, bas, cajon, perkusja, ostrzenie noży). Zespół wykonuje muzykę na pograniczu rocka, bluesa, soulu/R&B, jazzu oraz folku. W programie koncertu posthipisowska twórczość własna, a także utwory Janis Joplin, Amy Winehouse... oraz wielu innych muzycznych legend. Jedna z przyjaciółek i fanek zespołu twierdzi, że niedługo cała ludzkość zejdzie pod ziemię i będzie miała kryształy zamiast oczu. Informacje o koncercie: 24.11, godz. 19.00 Działdowska 6 wstęp wolny Koncert odbywa się w ramach cyklu Otwarta Scena Muzyczna. Tworzycie muzykę, a nie macie gdzie wystąpić? Skontaktujcie się z zespołem Otwartej Kolonii - Wolskiego Centrum Kultury: 22 114 17 69

Jesteś na profilu Leszek Nurzyński - stronie mieszkańca miasta Warszawa. Materiały tutaj publikowane nie są poddawane procesowi moderacji. Naszemiasto.pl nie jest autorem wpisów i nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanej informacji. W przypadku nadużyć prosimy o zgłoszenie strony mieszkańca do weryfikacji tutaj