Niebywała agresja :(((
2014-08-20 08:48:32
W poniedziałek ,spacerując po parku przy ul.Głównej z dwoma psami ,oczywiście prowadzonymi na smyczy ,natknęłam się na "Pana: ,a raczej niebywałego chama ,z pięknym owczarkiem długowłosym .Pies był w kagańcu ,ale biegał luzem .Poprosiłam więc o wzięcie psa na smycz ,żeby nie szarpać się ze swoimi .W odpowiedzi usłyszałam " To po co tu łazisz kurwo jebana " Widać cham uznał ,że jak mieszka blisko ( na ul.1000 lecia) ,to i park jest jego wyłącznym terytorium :((((