- Mieszkam w 10-piętrowym bloku przy ul.Grójeckiej. Problemem, który trapi mnie i moich sąsiadów jest zsyp
na śmieci i związane z jego obecnością mnożenie się robactwa. Prusaki są szczególnym utrapieniem dla rodzin
z dziećmi. Wszyscy próbujemy je wytruwać na własną rękę, ale szybko się mnożą i można je znaleźć dosłownie wszędzie: w łazience, w kuchni, na zapasach jedzenia - wylicza Pani Małgorzata.
Przyznaje, że usunięcie zsypu rozwiązałoby problem robactwa. Warto dodać, że jego utrzymanie nakłada na mieszkańców dodatkowe koszty związane np. z dezynfekcją. Także przestrzeń przeznaczoną na zsyp można byłoby zagospodarować inaczej.
Czytaj też: Sprawdź, gdzie na Ochocie powstaną siłownie plenerowe
- Kilkukrotnie zgłaszaliśmy taką potrzebę administracji. Niestety, administrator spotkał się z oporem ze strony starszych pań, które nie chcą wychodzić z bloku, żeby wyrzucić śmieci. Zaproponowano także pozostawienie zsypu do poziomu pierwszego piętra lub parteru, aby osoby, które nie mogą wychodzić korzystając z windy wyrzucały śmieci za pomocą niskiego zsypu, ale ten pomysł też nie spodobał się starszym osobom.
W całej Polsce stopniowo usuwa się zsypy i zastępuje je znacznie bardziej praktycznymi rozwiązaniami. Inicjatorzy akcji nadal spotykają się jednak z oporem części mieszkańców bloków.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?