W piątek stargardzka policja dostała zgłoszenie, że 22-letnia stargardzianka została porwana, a porywacze żądają okupu. Na nogi została postawiona stargardzka i szczecińska policja.
Następnego dnia policjanci ustalili, gdzie przebywa rzekomo porwana kobieta. Wcześniej sama rodzinie przekazywała informacje, że została porwana i trzeba zapłacić okup, żeby mogła wrócić do domu. Po odnalezieniu jej przez policję, dalej utrzymywała, że została porwana. Później jednak przyznała, że wszystko było przez nią wymyślone. Wczoraj prokuratura zastosowała dozór policyjny wobec niej.
- Kobiecie, za usiłowanie wyłudzenia, grozi do ośmiu lat więzienia - mówi asp. Krzysztof Orzechowski ze stargardzkiej policji.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?