Tarcza jest głównym urządzeniem, dzięki któremu powstaje pod Wisłą 600-metrowy tunel, którego zadaniem będzie przesyłanie ścieków z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni Czajka na Białołęce. Prace nad inwestycją kosztującą 175 mln złotych, trwają od kwietnia 2011 roku.
Podczas sierpniowej ulewy woda napierała z ogromna siłą, tarcza utknęła około 70 metrów od syfonu ściekowego na lewym brzegu Wisły. Koszty naprawy w całości pokryje ubezpieczyciel. Zalanie tarczy uznał jako siłę wyższą, której wykonawca nie był w stanie zapobiec.
Przerwa w drożeniu tunelu trwa już dwa miesiące. Pod koniec sierpnia minął zamierzony termin przebicia się na bielański brzeg Wisły. - W tej chwili czekamy na elementy sterujące, które ma nam przesłać producent. Zostało wymienione okablowane i transformator tarczy - powiedział nam rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Roman Bugaj
Nie znany jest termin ukończenia prac nad przewiertem. Pewne jest natomiast stworzenie aneksu przesuwającego datę kończącą budowę inwestycji.
Takie same tarcze wiertnicze będą wykorzystywane przy budowie drugiej linii metra przebiegającej pod Wisła, miedzy Dworcem Wileńskim na Pradze a rondem Daszyńskiego na Woli.
Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?