Mija rok od awarii w oczyszczalni "Czajka". Wodociągowcy podali oficjalną przyczynę

Mija rok od feralnej awarii rurociągów przesyłających ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni ścieków „Czajka”. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji właśnie opublikowało wyniki ekspertyzy technicznej dot. przyczyn tej awarii. - Przeprowadzone przez ekspertów Politechniki Warszawskiej badania potwierdziły, że powodem awarii nitki A, tym samym całego układu przesyłowego, był splot kilku czynników, które złożyły się na wadę ukrytą, czyli taką, która była praktycznie niemożliwa do wykrycia - informuje MPWiK w Warszawie.

ZOBACZ: Ścieki, Warszawa. Awaria w oczyszczalni ścieków Czajka. Prezydent zwołał sztab kryzysowy

Przeprowadzone przez ekspertów badania oraz analizy zajmują blisko 200 stron. Potwierdzają one, że do awarii nitki A doszło najprawdopodobniej na skutek osłabienia struktury wewnętrznej tzw. Łącznika (krótkiego odcinka rury GRP, który został rozerwany), które spowodowane zostało splotem kilku czynników, takich jak:

• obciążenia mechaniczne w trakcie montażu;
• koncentracja niejednorodności materiałowej kompozytu;
• nierówne przycięcie Łącznika od strony stali i nierówności powierzchni cięcia
• lokalne zjawiska hydrauliczne wynikające z lokalizacji Łącznika w bezpośrednim sąsiedztwie stalowego kolana rurociągu.

Jednocześnie ekspertyza wyklucza, że do rozerwania Łącznika miałoby dojść w wyniku uderzenia hydraulicznego, rozszczelnienia zlokalizowanego w innym miejscu rurociągu i zniszczenia Łącznika w drugiej fazie awarii oraz jego korozyjnego rozwarstwienia.