Mini-miasto zamiast Tesco na Kabatach. Handel pod ziemią, na górze ogród, skarpa i mieszkania na filarach

W 1999 roku, przy ostatniej stacji Metra (Kabaty), powstał hipermarket Hit (dziś Tesco). Wtedy mieszkańcy Warszawy oszaleli na punkcie blaszanych hipermarketów z tanim asortymentem. Dziś ta epoka się kończy. Równo dwie dekady po otwarciu marketu (w 2019 roku) spółka Kabaty Investments sprzedała teren, a nowy właściciel - Echo Investment właśnie pokazał swój pomysł na to miejsce.

Przypomnijmy, że kilka lat temu przez Ursynów przetoczyła się dyskusja na temat tego, co powinno powstać w miejscu blaszanego marketu. Mieszkańcy byli przeciwni wielkiej galerii handlowej. Choć prace nad planem zagospodarowania przestrzennego nadal trwają, jego uchwalenie może okazać się niepotrzebne. Echo chce stworzyć projekt wielofunkcyjny. Nie będzie tu ogromnej galerii handlowej zajmującej cały teren, a mniejsze segmenty: handlowe, gastronomiczne, mieszkaniowe i rekreacyjne. Deweloper złożył już pierwsze dokumenty konieczne do rozpoczęcia prac.

- Chcemy, by było to lokalne centrum spotkań, przyjazna przestrzeń miejska, służąca sąsiadom i nowym mieszkańcom Kabat – mówi Marcin Materny, członek zarządu Echo Investment. Projekt kompleksu stworzyły pracownie WWAA i MOFO Architekci.

Przy stacji metra, na rogu al. KEN i ul. Wąwozowej powstać ma Plac Kabacki z kawiarniami, fontannami i restauracjami. Część zabudowy zostanie tam schowana pod powierzchnią podnosząc nieco teren. Tym samym w okolicach metra powstanie - ogólnodostępny "ogród na skarpie".

Dalej, w miejscu obecnego Tesco, planowana jest część biurowo-usługowa. Będzie mniejsza niż obecny budynek i przeszklona. W budynku przypominającym ogrodową oranżerię znajdą się restauracje i punkty spotkań. Handel przeniesiony zostanie pod ziemię, skąd bezpośrednim korytarzem dojdziemy prosto do stacji metra. W tym miejscu powstaną też budynki biurowe o maksymalnej wysokość 30 metrów.

Bliżej ul. Sępa-Szarzyńskiego, na południowym krańcu działki powstanie osiedle mieszkaniowe. Tam prace rozpoczną się najszybciej, prawdopodobnie już pod koniec przyszłego roku. Budynki znajdą się za skarpą, ale architekci zaproponowali, by unieść je na filarach. W ten sposób powstanie bezpośrednie szerokie przejście przez całą działkę w stronę Lasu Kabackiego.

O pomyśle z aprobatą wypowiadają się władze dzielnicy Ursynów. Echo na bieżąco konsultuje z nimi cały projekt. Być może prace budowlane zaczną się tu wcześniej niż Warszawa uchwali dla tego miejsca plan zagospodarowania przestrzennego. Inwestor planuje bowiem rozpocząć budowę osiedla mieszkaniowego pod koniec przyszłego roku.