Mistrzostwa Polski w Bowlingu osób niewidomych i słabowidzących

To niepowtarzalna okazja podpatrzenia niesamowitych metod strącania dziesięciu kręgli jednym rzutem tzw. „strike". W turnieju mogą brać udział drużyny trzyosobowe. Podczas zawodów wyłoniony zostanie Drużynowy Mistrz Polski w Bowlingu Sportowym.- Do tej pory zgłosiło 15 drużyn z całej Polski – mówi wiceprezes WKS „Pionek" Bartosz Szydłowski. - Trzeba przyjść i zobaczyć jak precyzyjni są zawodnicy. Ogromne wrażenie wywołują niewidomi, którzy perfekcyjnie robią strike, czyli za jednym razem strącają całą dziesiątkę kręgli.Drużynowe Mistrzostwa Polski Niewidomych i Słabowidzących w Bowlingu Sportowym przeprowadzone będą zgodnie z „Regulaminem DMP" (drużyny trzyosobowe), „Zasadami gry w bowling" i „Kręglarskim Regulaminem Sportowym PZK". Cała drużyna startuje w jednym czasie na dwóch sąsiadujących torach ze wspólnym podajnikiem. Wynik drużyny to suma czterech gier trzech zawodników. Zwycięzca zostanie wyłoniony w przypadku udziału w zawodach minimum pięciu drużyn.Wejście na kręgielnię od godz. 8.30. Start zawodów o 9.00. Przed pierwszym blokiem startowym odbędzie się odprawa techniczna, natomiast po zakończeniu pierwszego bloku - uroczyste otwarcie zawodów.W czasie 30 minut od zakończenia ostatniego bloku (ok. godz. 16.00) nastąpi ogłoszenie oficjalnych wyników, uroczyste wręczenie nagród, dyplomów oraz upominków. Warunkiem sklasyfikowania zawodnika (zgodnie KRS PZK) jest jego osobiste uczestniczenie w czasie ceremonii zakończeniowej w stroju sportowym. Tylko w wyjątkowych sytuacjach sędzia główny może zwolnić zawodnika z obowiązku obecności na zakończeniu zawodów.Drużyna liczy trzech zawodników posiadających znaczny lub umiarkowany stopień niepełnosprawności z powodu dysfunkcji wzroku. Drużyny mogą wystawić tylko kluby posiadające licencje PZK. Zawodnicy muszą posiadać aktualne badania lekarskie i licencje Polskiego Związku Kręglarskiego.Zawody zorganizowane są przez Polski Związek Kręglarski pod patronatem Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego Piotra Całbeckiego.