Mistrzostwa Polski MTB/BMX to pierwsza w tym roku impreza tego typu, organizowana przez ludzi związanych ze Skateparkiem na Węglówce.
Z racji wyjątkowości tego obiektu w skali całego kraju i staraniom organizatorów, 23 i 24 kwietnia przez teren dawnych magazynów wojskowych przewinęły się setki ludzi. Swoje umiejętności na rampach prezentowali zarówno doświadczeni zawodnicy z Czech i Anglii jak również, stali bywalcy z Białegostoku i okolic.
Pierwszego dnia odbyły się eliminacje, które celowo zostały podzielone na kilka kategorii, by również mniej doświadczeni riderzy mogli wziąć udział. Zawodnicy startowali po kolei w kategoriach MTB Amator, BMX Amator, MTB Pro oraz BMX Pro. Poziom zawodów był bardzo wysoki i już na tym etapie skład sędziowski miał dylemat odnośnie wyboru finalistów.
Specjalnie na potrzeby zawodów nieopodal skateparku została „usypana” profesjonalna trasa, z hopkami by chętni mogli dać pokaz swoich umiejętności w blasku wiosennego słońca.
Ci którzy nie czuli się zmęczeni po ciężkim dniu udali się na afterparty w klubie Metro.
Niedzielne finały rozpoczęły się o 13.00 tak, aby wszyscy zawodnicy mogli się obudzić po długiej nocy i odpowiednio rozgrzać. Niesamowite tricki, rywalizacja i świetna muzyka towarzyszyła wszystkim obecnym na miejscu przez cały dzień. Wielu zawodników pomimo młodego wieku pokazało wysoki poziom i zacięcie do walki.
Każdy z zawodników miał po 2 przejazdy. Doping publiczności i świetna atmosfera sprawiły, że z minuty na minute było coraz ciekawiej, a publika była głodna nowych ewolucji. W międzyczasie zupełnie spontanicznie chłopaki na schodach jednego z magazynów urządzili pokaz jazdy na deskorolce. Szczególne słowa uznania należą się dla skatera , który mimo widocznych kontuzji katował poręcz schodów aż do skutku. Cała impreza zakończyła się po godzinie 18.00 wyłonieniem zwycięzców i rozdaniem nagród.
Organizatorom należą się słowa uznania, za bardzo profesjonalne podejście do sprawy. Dobre nagłośnienie i wewnętrzna organizacja sprawiły, że te mistrzostwa dla wielu będą na pewno nie zapomniane. Na miejscu oprócz napoi energetycznych nie zabrakło również służb medycznych, które niekiedy musiały pomóc zawodnikom w opatrywaniu kontuzji.
Zawody cieszyły się również sporym zainteresowaniem publiczności. W śród widzów spotkać było można nawet rodziny z małymi dziećmi.
- Przyszedłem tu z synem, który od najmłodszych lat pragnie mieć BMX'a. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, nie wiedziałem,że w Białymstoku mamy takie miejsca - powiedział nam pan Adam, który zmagania oglądał w raz z 8 letnim Przemkiem.
„Garaż” po raz kolejny udowodnił, że jest jedną z najlepszych wizytówek naszego Miasta.
Goście z Europy, duża frekwencja widzów i dobra organizacja świadczą o sporym zainteresowaniu sportami ekstremalnymi. Miejmy nadzieje, ze magistrat będzie umiał wykorzystać potencjał magazynów przy ul. Węglowej i coraz częściej będziemy mieli okazje gościć zawodników z całego Starego Kontynentu.
Takie imprezy są nie tylko świetną promocją dla miasta, ale również zachęcają młodych ludzi do aktywnego trybu życia i motywują do sportowej rywalizacji.Szkoda tylko, że lokalne media nie zawsze to dostrzegają.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?