Młodych ludzi nie stać na własne mieszkanie. Pozostaje wynajem

Niestety realia na rynku nieruchomości zmieniły się. Instytucje bankowe drastycznie zaostrzyły wymagania w stosunku potencjalnych nabywców nieruchomości. Jedyną drogą do zdobycia dachu nad głową jest więc dla wielu ludzi wynajęcie mieszkania.Młodzi ludzie, którzy decydują się na założenie rodziny marzą o samodzielności we własnym mieszkaniu. Ci, którzy spełniają warunki stawiane przez banki, maja zdolność kredytową i dostaną kredyt na kupno własnej nieruchomości są obecnie w mniejszości.Gdy bank odmawia- Pukałam do wszystkich banków - mówi Urszula Kowalczyk. - Chciałam zamieszkać z chłopakiem, planujemy założenie rodziny, siłą rzeczy myśleliśmy najpierw o kupnie czegoś własnego, nie musi być to wcale duże mieszkanie. Niestety trafiliśmy w zły okres, nie zarabiamy dużo, zresztą zarobki w Słupsku są śmiesznie niskie, nie mamy więc co marzyć o kredycie.Cóż zatem pozostaje ludziom podobnie poszukującym dachu nad głową?- Mnóstwo ludzi poszukuje obecnie mieszkań do wynajęcia - mówi Mirosław Chumek z Biura Nieruchomości Delta. - Ogromną popularnością cieszą się mieszkania dwupokojowe. I tu niestety rodzi się problem, takich mieszkań na rynku jest bardzo mało. Sytuacja całkowicie się zmieniła - wcześniej rata spłaty kredytu porównywalna była do ceny wynajmu, dlatego każdy, kto miał zdolność kredytową wybierał wariant kupna mieszkania na kredyt. Rynek wynajmu był w stanie uśpienia, sporadycznie pojawiali się klienci poszukujący mieszkania do wynajęcia, każdy wolał mieć swoje. Dzisiaj ludzie, zmuszeni sytuacją życiową przestali o tym myśleć, mieszkać przecież gdzieś trzeba.Atrakcyjne cenyCena wynajmu waha się od 400 zł miesięcznie plus opłaty do nawet tysiąc dwustu złotych. Wszystko uzależnione jest od położenia mieszkania i od standardu wykończenia.- Teraz jest ostatni dzwonek na znalezienie mieszkania - dodaje Mirosław Chumek. - We wrześniu wrócą studenci i dopiero rozpocznie się gwałtowne poszukiwanie. A tak, jak wcześniej mówiłem - mieszkań na rynku brakuje. Mamy kryzys, który nie ominął również rynku nieruchomości. Inwestorzy, którzy kupowali mieszkania pod wynajem, również się wykruszyli.