„Pary, które przyjeżdżają na seks do lasu przy Stadionie, parkują zwykle trochę dalej od drogi, wśród drzew, by skryć się przed przechodniami. Pamiętam, że raz mój piesek Tupi podbiegł do takigo samochodu, a ja niczego nie świadomy za nim. Patrzę do środka... i oczom nie wierzę. A ci młodzi jakby świata poza sobą nie widzieli. W ogóle nie zwrócili uwagi na to, że ktoś jest obok. Innym razem na moich oczach chłopak i dziewczyna przesiadali się z tylnej kanapy do przodu. Wyszli z samochodu samych majtkach i ukradkiem szybko się ubierali. Nie chcieli widocznie, żeby ktoś ich zobaczył. Ja widziałem...
Znajomy opowiadał mi, że w Kielcach i okolicach jest więcej tak zwanych erotycznych punktów. Podobno zalicza się do nich Wietrznia, parking przy cmentarzu Nowym od strony ulicy Ściegiennego, nawet parking przy Tesco! Mnie to nie przeszkadza. Niech się młodzi kochają. Chciałem się tylko podzielić swoimi obserwacjami." – zakończył maila pan Jarek.
Mamy dla Was propozycję: stwórzmy razem erotyczną mapę Kielc. Podajcie w komentarzach kolejne miejsca w mieście i okolicach, w których uprawia się szybki seks w samochodzie. A może macie jakieś ciekawe, śmieszne historie związane z miłością w plenerze? Opiszcie je! Najciekawsze trafią do druku w bezpłatnym tygodniku „Teraz Kielce".
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?