Młodzieżowy Strajk Klimatyczny wyjdzie na ulice Warszawy. „Wasza bierność nas zabija”

„Wasza bierność nas zabija” - oto hasło przewodnie piątkowego strajku. W Warszawie Młodzieżowy Strajk Klimatyczny rozpocznie protest o godz. 11.00 na Placu Zbawiciela. Tym razem ruch znany z podnoszenia haseł klimatycznych, w trakcie protestów zamierza poruszać także kwestie społeczne, takie jak bezpieczeństwo i ubóstwo energetyczne.

Z powodu zaniedbań wiele polskich rodzin może nie być w stanie zapewnić sobie tej zimy bezpiecznej temperatury w domach. Będą musiały wybierać: ciepły dom czy ciepły posiłek. Nie godzimy się na taki stan rzeczy! – zapewnił Karol Maszczyk, który współorganizuje protest w Katowicach. - Domagamy się wprowadzenia opłat solidarnościowych, czyli opodatkowania nadmiernych przychodów spółek energetycznych. Pozyskane w ten sposób środki powinny trafić do zwykłych ludzi, by Ci mogli zadbać o swoje bezpieczeństwo energetyczne, doraźnie kupując paliwo, ale także docieplając domy i inwestując w odnawialne źródła energii.

Jak podkreśla Loren Kamrat, działająca w Młodzieżowym Strajku Klimatycznym, aktywiści o niebezpieczeństwach związanych z uzależnieniem od paliw kopalnych mówią już od początku swojej działalności, czyli od 3 lat, ale naukowcy ostrzegali przed tym już w latach 90-tych. - Decydenci w Polsce i na świecie byli jednak głusi na ich argumenty i to oni są bardziej odpowiedzialni za obecny kryzys energetyczny, niż Władimir Putin. Sytuacja międzynarodowa obnażyła słabość naszego systemu, więc nawet jeżeli wojna skończy się za chwilę, na co liczymy, musimy dążyć do stabilnej, niskoemisyjnej gospodarki bez paliw kopalnych - zaznacza.

Mamy dość bierności polityczek i polityków. Wychodzimy z żądaniem, by w trybie natychmiastowym utworzono niezależną radę ekspercką, która opracuje plan osiągnięcia neutralności klimatycznej do roku 2040. Sytuacja w jakiej się znajdujemy nie pozwala nam na obojętność! W lipcu z powodu upałów ponad 300 gmin w Polsce apelowało do swoich mieszkańców o ograniczenie zużycia wody, a zimą te same osoby mogą cierpieć z powodu niedoborów energii - mówi Anna Ćwik, jednak z organizatorek warszawskiego strajku. - To jawna niesprawiedliwość, a skala problemu jest naprawdę duża. Najwyższy czas zacząć działać - kwituje aktywistka.

Tradycyjnie już, protesty przyjmą formę ulicznych marszy oraz wieców, w trakcie których każda młoda osoba będzie mogła wyrazić swoje odczucia wywołane zmianą klimatu. Organizatorzy zapraszają do udziały także dorosłych i seniorów, niezależnie od poglądów, zgodnie z wyznawaną zasadą „klimat ponad podziałami”.