Moda fitness coraz bardziej nam pasuje

- Zdrowy styl życia jest coraz bardziej modny. Dla wielu kobiet treningi są dodatkowo odskocznią od codzienności - mówiła nam w środę Agnieszka Serżysko, która w wolnych chwilach ćwiczy w siłowni Body Fitness, a gdy pracuje... jest tam instruktorką.W Gorzowie siłownie i kluby fitness (to słowo oznacza bycie szczupłym, sprawnym, zdrowym, „dopasowanym") rosną jak grzyby po deszczu. A skoro mamy czas grzybobrania, postanowiliśmy się z tymi „grzybami" rozprawić i sprawdzić, co w świecie gorzowskich siłowni i klubów fitness piszczy.Z raportu przeprowadzonego przez firmę Benefit System wiemy, jak ćwiczą Lubuszanie. Okazało się, że najwięcej osób aktywnych fizycznie korzysta z zajęć fitness (38,4 proc.). Z innych sposobów aktywności fizycznej wybieramy: basen (22 proc.), siłownię (15,3 proc.), saunę (12,4 proc.) i squash (3,7 proc.).Dane na temat sportowych upodobań Lubuszan znajdują też odzwierciedlenie w Gorzowie: u nas też króluje fitness. Z czego to wynika? Być może z tego, że coraz mniej jest typowych siłowni, a co raz więcej klubów fitness? Na podstawie liczby sprzedanych karnetów szacujemy, że w Gorzowie z takich miejsc regularnie korzysta 4 tys. gorzowian. Podkreślmy: regularnie na tyle, że opłacało im się kupić karnet.Czym są kluby fitness? To miejsca, które mają siłownie i osobne pomieszczenia, gdzie przeprowadzane są różne zajęcia. Takie kluby najczęściej znajdują się w dogodnych lokalizacjach. Pure Jatomi Fitness znajduje się w galerii Nova Park, Fabryka Formy w Panoramie, Gracja jest w centrum miasta, a lada moment Body Fitness z ul. Chrobrego przeniesie się do Parku 111. Gorzowianie korzystają też z „samych" siłowni. Skąd ten boom? Coraz więcej mówi się, jak ważne stało się to, by prowadzić zdrowy tryb życia. Coraz bardziej liczy się wygląd. Mamy już w mieście modę na bycie „fit"!