O zwycięstwo w finale Modowej Bitwie Miasta walczyło dziewięciu zwycięzców regionalnych etapów: z Warszawy, Łodzi, Krakowa, Poznania, Lublina, Wrocławia, Katowic i Trójmiasta. W głosowaniu zakończonym 13 maja najwięcej głosów internautów i czytelników Naszego Miasta zdobyła Gosia Ciechomska z Lublina, współprowadząca na co dzień blog bo4go.com. Na podium nie zabrakło jednak także warszawskiego akcentu. Drugie miejsce w plebiscycie zajął reprezentujący stolicę Freak Boy Fashion, czyli Andrzej Adamus. W finałowej dziewiątce za sprawą głosów jury znalazła się jeszcze jedna reprezentantka Warszawy, Kinga ze Styl On. Przez cały czas trwania plebiscytu uczestnicy mogli liczyć na doping i wsparcie naszej mentorki, Confassion. - Widać, że uczestnicy Modowej Bitwy Miasta są kreatywni i szukają własnego stylu. Podoba mi się, że stawiają na jakość, a nie tylko na efekt – podsumowuje blogerka.
Modowa Bitwa Miast: Gosia z Lublina najlepsza podczas sesji!
W trakcie tygodnia mody emocji nie brakowało nie tylko na wybiegach. 9 zwycięzców regionalnych etapów plebiscytu miało szansę zdobyć dodatkowe punkty, wykonując zadanie pod okiem naszego konkursowego jury. W studiu fotograficznym Marty Piotrowskiej finaliści wzięli udział w sesji zdjęciowej i zaprezentowali przygotowane przez siebie stylizacje, a o ich fryzury zadbali fryzjerzy z salonu Doroty Tygllak. Finalista mazowieckiego etapu Modowej Bitwy Miasta, Freak Boy Fashion, wybrał drapieżną stylizację z przymrużeniem oka, zaś druga reprezentantka stolicy, Kinga, wybrała niebanalny komplet zaprojektowany przez Lidię Kalitę. Największe uznanie jury zdobyła jednak Gosia Ciechomska. Blogerka, która na Fashion Weeku promowała kolekcję młodych, lubelskich projektantów, zdradziła nam swój sekret udanej stylizacji: - Najważniejsze to poznać samego siebie i sprawdzić, w czym dobrze czujemy się. Warto szukać inspiracji w magazynach, na blogach czy na ulicy. Modę trzeba potraktować jak dobra zabawę, w której nie można bać się eksperymentów i kolorów – mówi zwyciężczyni Modowej Bitwy Miast.
Fashion Week był także okazją do zobaczenia najnowszych kolekcji cenionych polskich i zagranicznych projektantów oraz poznania modowych nowinek. - Świetnym przeżyciem jest to, że przez trzy dni przebywa się ciągle w towarzystwie ludzi, którzy kochają modę tak samo jak i ty. Każdy na swój sposób, ale jednak mamy wspólną pasję i możemy o niej rozmawiać godzinami – mówi Confassion. Blogerka podkreśla, że możliwość obejrzenia pokazów jest niesamowitym doświadczeniem. - Po pokazie mogę dotknąć tkaniny, zobaczyć jej wykończenie, przymierzyć wybrane ubrania, a także porozmawiać z ich twórcą. To pozwala na nowo spojrzeć na jego dzieła – wyjaśnia.
Tak wyglądało głosowanie finałowe w Modwej Bitwie Miast!
Modowa Bitwa Miast: fantastyczna przygoda!
Aby zobaczyć na żywo pokazy ulubionych projektantów, goście potrafili zrezygnować nawet ze snu! - Nie spaliśmy 3 dni, wykorzystując każdą chwilę na pokazy mody, rozmowy zakulisowe. Tylu fajnych ludzi udało nam się poznać, od których otrzymaliśmy dużo niesamowitej energii – podsumowuje Gosia Ciechomska.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
