Koncert zapowiadał się świetnie. „Zapraszamy na koncert do Portu Wisła - to będzie wyjątkowy wieczór!” zachęcali na Facebooku organizatorzy. Jednak „obecność” potwierdzona przez ponad 7600 osób powinna dać do myślenia, a przede wszystkim lepszego przygotowania imprezy.
Wiadomo, taka liczba osób nie mogła zmieścić się w Porcie Wisła. Dlatego pojawiła się informacja: „Liczba miejsc ograniczona!”. Jednak nie odstraszyło to warszawiaków. Przybyły tłumy. Scena była skierowana w stronę ulicy i samochodów oraz niestety do mniejszej ilości osób. Nagłośnienie było fatalne. Tam, gdzie udało się zmieścić większości, nie było nic słychać. Także praca ochrony powinna wyglądać inaczej, a brak dodatkowego wyjścia powodował przepychanki i niebezpieczne sytuacje.
Brodka na scenie pojawiła się tuż po godzinie 21:30. Zaprezentowała utwory z płyty „Granda”, która zrobiła radykalny zwrot w jej karierze. Bogatsza o życiowe doświadczenia, pewna siebie i gotowa na artystyczne eksperymenty, artystka wróciła z bezkompromisowym materiałem, z którym utożsamia się od początku do końca. Brodka ze swoim zespołem odwiedziła już 30 miast z koncertami pod szyldem GRANDA TOUR. Wczoraj była Warszawa, która okazała się gospodarzem jednego z gorszych koncertów.
Monika Brodka na MMWarszawa.pl:
Juwenalia UW 2011 na Agrykoli [zdjęcia]
Fryderyki 2011 rozdane! Zobacz fotorelację z gali
Wianki nad Wisłą 2011. Tak się bawiliśmy [zdjęcia]
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?