3 z 11
Poprzednie
Następne
Mordy polityczne w Warszawie. Od Narutowicza do Niedzielaka
Zamach na Warszawskiej Cytadeli
Rano 13 października 1923 r. Warszawą wstrząsnęła potężna eksplozja. Doszło do wybuchu w prochowni na terenie Cytadeli. Nad miastem pojawił się wielki grzyb dymu, w niektórych domach na Żoliborzu zawaliły się dachy, a na Starym Mieście wypadły szyby z okien. X Pawilon na Cytadeli został kompletnie zrujnowany. Zginęło 28 osób, a 89 zostało rannych. Wśród zabitych znajdowało się tylko dwóch żołnierzy. Resztę stanowiły kobiety i dzieci z wojskowych rodzin, które tam mieszkały. Kto stał za zamachem bombowym? Dwaj wojskowi o komunistycznych poglądach - Walery Bagiński i Antoni Wieczorkiewicz - dostali za niego dożywocie. Ale historycy mają wątpliwości, czy to rzeczywiście oni byli sprawcami.