Zieleń, która ma być zawsze najniższą, jest nad wyraz wysoka. Jednak nie tylko w tej części miasta tak jest. Tutaj, u zbiegu ulic Powstańców Warszawy i Wiśniowej akurat zauważyłam scenkę, komuś coś małego wpadło w trawę i zaczęło się żmudne szukanie.
Może i ładnie, że jest takie morze traw. Później może będzie morze siana. Może być ciekawie. A może to sposób na udobruchanie zielonogórzan za ubytki w miejskiej zieleni?
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?