Motaniec. Podczas wypadku samochód zawisł na barierce
Redakcja
39-letnia stargardzianka zawisła dziś na barierce, dzielącej dwa pasy jezdni na wysokości Motańca. Kobieta przejechała na niej swoim mercedesem kilkadziesiąt metrów. Miała dużo szczęścia. Nic jej się nie stało.
Stargardzianka jechała krajową dziesiątką ze Stargardu do Szczecina. Na wysokości Motańca wpadła w poślizg i "wskoczyła" autem na barierkę. - Kierująca była trzeźwa, posiadała uprawnienia do prowadzenia pojazdów mechanicznych - informuje Krzysztof Orzechowski, rzecznik stargardzkiej policji. Mercedesa musiała ściągać z barierki wyspecjalizowana ekipa.
Wideo
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!