MPK - Tramwajem na Plewiska i osiedle Kwiatowe?

Po Poznaniu jeździ się fatalnie. Czy może być jednak lepiej, choćby za kilka lat?

Po pomyśle z tramperem oraz fujibaną pojawiła się propozycja przedłużenia linii tramwajowej do przejazdu kolejowego na Junikowie. Rozwiązanie takie proponuje Sekcja Rowerzystów Miejskich. Każdy kto jeździ ulicą Grunwaldzką wie, że obecnie korek zaczyna się już w okolicach ulicy Cmentarnej a na pewno Malwowej. Mieszkający w domach u zbiegu tych ulic nie mają lekkiego życia. O otwieraniu okien od dawna już nawet nie myślą.

Stowarzyszenie przedstawiło pomysł Zarządowi Dróg Miejskich. Proponuje ono, by poszerzyć ulicę Grunwaldzką, a pomiędzy jezdniami wybudować torowisko tramwajowe.

– Przedłużenie trasy tramwajowej do przystanku kolejowego Poznań-Plewiska, stanowiłoby ogromne udogodnienie dla mieszkańców osiedla Kwiatowego. Zyskaliby też mieszkańcy Plewisk. Oczywiście należałoby wybudować parking buforowy. Dzięki temu mogłaby się zmniejszyć liczba pojazdów wjeżdżających do miasta od strony gminy Komorniki – tłumaczy Ryszard Rakower z Sekcji Rowerzystów Miejskich.

Postulowana lokalizacja pętli przy przystanku kolejowym Poznań-Junikowo umożliwi dotarcie do tramwaju pasażerom PKP.

Drogowcy z ZDM podchodzą do tego pomysłu z wielkim dystansem. – Będziemy modernizować ulicę Grunwaldzką. Na pewno postaramy się wybudować drogi rowerowe. Jednak dopiero koncepcja planowanego układu drogowego wskaże nam możliwe rozwiązania komunikacyjne – twierdzi Dorota Wesołowska, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich. – Ta przebudowa będzie jednak dotyczyła głównie odcinka do ulicy Malwowej. Koncepcję zaś poznamy nie wcześniej niż w przyszłym roku.

Jak ustaliliśmy, w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym dla miasta Poznania na lata 2008-2013 nie ma takiego rozwiązania komunikacyjnego jak końcowy przystanek tramwajowy przy przejeździe kolejowym na Plewiskach.

Więcej w dzisiejszym wydaniu Polska Głos Wielkopolski, lub [

](http://www.prasa24.pl)