Czasami apel o pomoc i numer konta to za mało, żeby pomóc. Czasami trzeba zrobić coś więcej, żeby nagłośnić zbiórkę. Na przykład zorganizować rowerową sztafetę, która przejedzie całą Polskę i nagłośni zbiórkę dla Marcina Miniaka i Arkadiusza Dąbrowskiego, policjanta i strażaka, którzy ucierpieli w trakcie wybuchu na łódzkich Bałutach. Ratowali życie. Teraz sami potrzebują pomocy. Doznali bardzo poważnych uszkodzeń wzroku i słuchu. Czeka ich długotrwała i kosztowna rehabilitacja.
Obaj są podopiecznymi Fundacji Mała Straż, która jest partnerem akcji “Mundur na rowerze”. A w ścisłym sztabie ośmiu osób z całej Polski, którzy nakręcają całą akcję jest Magdalena Borowiak, policjantka ze Szkoły Policji w Pile.
Sama idea sztafety czyli coś co łączy. Ma połączyć różnych ludzi w różnych miastach, którzy kochają rower i nie są obojętni, kiedy ktoś obok nich potrzebuje pomocy
- Sztafetę wymyślił Jarek Hapak, policjant z Poznania. Sama idea sztafety czyli coś co łączy. Ma połączyć różnych ludzi w różnych miastach, którzy kochają rower i nie są obojętni, kiedy ktoś obok nich potrzebuje pomocy. I nie mam tu na myśli tylko mundurowych, bo do akcji włączają się także “cywilne” grupy rowerowe - mówi Magdalena Borowiak.
Teraz na liczniku uczestników jest ponad 300 osób. I wciąż bije, bo do sztafety, która około 22 maja wyruszy z Białegostoku można jeszcze dołączyć. W sobotę, 2 czerwca dotrze do Szydłowa, stamtąd ruszy do Piły, dalej pojedzie do do Trzcianki i do Czarnkowa. Można dołączyć w jednej z tych czterech miejscowości, można w każdym innym punkcie na trasie.
W sobotę, 2 czerwca dotrze do Szydłowa, stamtąd ruszy do Piły, dalej pojedzie do do Trzcianki i do Czarnkowa
Zgłoszenie można wysłać tutaj. Nie ma wpisowego: cegiełką będzie okolicznościowa koszulka dla uczestników. Będzie można także kupić bransolety, naklejki i inne gadżety związane z akcją. A zbiórkę można wesprzeć już teraz wpłacając datek na konto: 29 1020 3408 0000 4002 0405 9309 PKO BP, tytuł wpłaty: Mundur na rowerze 2018.
Jak w każdej sztafecie w tej również nie może zabraknąć pałeczki. Jej rolę będą pełnić dwie bransolety z paracordu, lekkiej, mocnej linki spadochronowej, która w sytuacjach kryzysowych może uratować życie. Teraz ma być symbolem ratowania go.
Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża: Mieszkańcy Wschodniej Guty potrzebują żywności, wody i lekarstw
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?