Mur runął na wolski parking. Radny: "Cztery razy pisałem interpelacje, że to grozi katastrofą budowlaną"

Redakcja Warszawa
Redakcja Warszawa
Na Woli runął czterometrowy ceglany mur. Nikt nie ucierpiał, ale zniszczona została altana śmietnikowa oraz latarnia. Wolski radny PiS Jarosław Lewandowski podkreślił, że będąc radnym, już w poprzedniej kadencji, cztery razy pisał, że to grozi katastrofą budowlaną. Szczegóły poniżej.

Ogromny huk poderwał na nogi mieszkańców budynku przy ulicy Młynarskiej 48. Na podwórko i lokalny parking runął 4-metrowy fragment muru otaczającego sąsiednią posesję. Zniszczył altanę śmietnikową i uszkodził latarnię. Wolski radny PiS Jarosław Lewandowski przekazał, że uszkodzony został jeden samochód osobowy. Radny pisał w tej sprawie interpelacje już kilka lat temu.

Będąc radnym, już w poprzedniej kadencji, cztery razy pisałem, że to grozi katastrofą budowlaną. Już w 2016 roku tam w murze były szczeliny, był popękany tynk, cegły się ruszały. I on tak stał przez 7 lat, aż się zawalił. Teraz zawalił się tylko z jednej strony, a ten mur w takim, złym stanie z każdej strony i może się zwalić na ścianę budynku sąsiedniego - powiedział radny.

Zaznaczył, że dzielnicowy ZGN w ogóle nie interesował się zabezpieczeniem muru. - Na pierwszym odcinku tego muru, tam, gdzie były największe rysy, to zostały postawione cztery drewniane stemple i o dziwo w miejscu tych stempli mur się nie zawalił. Natomiast zawalił się obok nich - podkreślił.

Zdarzenie potwierdziła Straż Miejska.

Na szczęście w chwili zdarzenia nikogo nie było na terenie podwórka. Funkcjonariusze zabezpieczyli teren rumowiska taśmą ostrzegawczą oraz wezwali straż pożarną. Strażacy usunęli z altany śmietnikowej kontenery a wejście do niej zostało zamknięte i wygrodzone taśmą zabezpieczającą. Poinformowano firmę, która jest właścicielem terenu o zaistniałej sytuacji, jego przedstawiciel zlecił dokładne zabezpieczenie miejsca - przekazali strażnicy.

Z kolei rzecznik ratusza Woli Mateusz Witczyński poinformował, że przyczyny tego zdarzenia będą wyjaśniane. Do tej pory nie wpłynęło żadne zgłoszenie dotyczące uszkodzenia własności prywatnej. Zaznaczył też, że jakiekolwiek kroki zostaną podjęte po tym, gdy zostanie ustalone co tam się stało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

iPolitycznie - Fogiel: bon-moty Korwin-Mikkego nie naprawią ekonomii

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie