Mural upamiętniający Marka Edelmana został odsłonięty w kwietniu ubiegłego roku, na fasadzie budynku przy ul. Nowolipki 9B. - To była inicjatywa oddolna, bez wielkich sponsorów, wynagrodzeń dla artystów, itd. Mural powstał, dzięki zaangażowaniu zwykłych ludzi - mówi Dariusz Paczkowski z Fundacji Klamra, która była odpowiedzialna za ten projekt.
Zobacz również: Mural "Jeszcze świadomy" grupy Twożywo zniszczony
Ledwo mija rok, a okazuje się, że mural ma zniknąć ze ściany budynku przy ul. Nowolipki. Powodem jest remont elewacji budynku, mural zostanie zamalowany. - Zostaliśmy już o tym powiadomieni. Ma to się stać w maju. Próbowaliśmy jeszcze negocjować w tej sprawie, żeby np. móc odmalować mural na nowej elewacji, ale bez skutku - wyjaśnia Paczkowski.
Dodaje przy tym, że gdyby rok temu było wiadomo o planach zamalowania ściany, to fundacja szukałaby innej lokalizacji na mural. - W całej tej akcji chodziło też m.in. o to, aby zainspirować ludzi do obywatelskich działań. Ja to odbieram niejako jako takie trochę torpedowanie tych oddolnych rzeczy - dodaje Paczkowski.
Jest jeszcze za wcześnie mówić o tym, czy mural zostanie odmalowany w innym miejscu. W tej chwili Fundacja Klamra angażuje się w projekt stworzenia innego muralu - poświęconego Irenie Sendlerowej. Malowidło ma powstać w kilku miastach w Polsce. W planach jest także Warszawa, jeśli uda się znaleźć odpowiednią lokalizację.
Od redakcji: Będziemy próbowali dowiedzieć się więcej na temat tej sprawy. O powody zamalowania muralu zapytamy zarządcę budynku. Artykuł będzie aktualizowany.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?