Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię.
Akcja w okresie przedświątecznym wymierzona jest przede wszystkim w karpia - to te ryby co roku cierpią najbardziej, gdyż wiele sklepów sprzedaje je żywe. Bezpośrednio przed sprzedażą przechowywane są w bardzo małych zbiornikach, np. w supermarketach - tam na metr sześcienny wody przypada kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt ryb, które w takich warunkach powoli umierają.
Zobacz również: Warszawa na weekend - co, gdzie, kiedy?
Mimo, że w zdecydowanej większości przypadków prawo o ochronie zwierząt jest przestrzegane, to zdaniem przedstawicieli Empatii warunki sprzedaży karpi są dalekie od humanitarnych. Przytaczane wielokrotnie przez prowadzącego happening zdanie naukowców jednoznacznie potwierdza, że ryby zdolne są do odczuwania cierpienia dokładnie w takim samym stopniu jak choćby domowe psy lub koty. I choć głosu nie mają, to swojego chętnie użyczyli im członkowie stowarzyszenia Empatia.
W trakcie happeningu wspomniane były także cierpienia wszystkich innych zwierząt, które codziennie zabijane są na mięso lub skóry. Zdaniem Empatii to także cierpienie zwierząt, które powinno zostać z naszego świata wyeliminowane, a sposobem na rozwiązanie problemu jest weganizm, czyli wyrugowanie z ludzkiego jadłospisu wszelkich produktów pochodzenia zwierzęcego.
Prowadzący happening zbierali także podpisy pod petycjami w sprawie zakazu polowań na foki w Kanadzie oraz zakazu wykorzystywania zwierząt do celów rozrywkowych, np. w cyrkach.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?