Muzeum Narodowe będzie sądzić się z Bazyliką Mariacką?

Chodzi o 28 średniowiecznych zabytków znajdujących się w Bazylice Mariackiej w Gdańsku, m.in. słynny ołtarz rodziny Faberów, a także mniejsze przedmioty, np. rzeźby i świeczniki. Od blisko 500 lat ich siedzibą jest bazylika. Jednak prawo do nich rości sobie kto inny.

– Muzeum Narodowe w Warszawie jest prawnym właścicielem średniowiecznych zabytków sztuki sakralnej znajdujących się obecnie w Bazylice Mariackiej w Gdańsku – wyjaśnia rzeczniczka Muzeum Narodowego Katarzyna Wakuła.

Zabytki z bazyliki stały się własnością muzeum na mocy powojennych ustaw i dekretów o poniemieckich majątkach opuszczonych i porzuconych. – Zabytki są wpisane do inwentarza i w świetle obowiązującego prawa to Muzeum Narodowe, a nie Bazylika Mariacka w Gdańsku, ponosi pełną odpowiedzialność za ich stan zachowania – dodaje Wakuła.

Muzeum chce zobaczyć zabytki, ale…

We wtorek dyrekcja muzeum poinformowała, że po raz kolejny Bazylika Mariacka odmówiła przyjęcia konserwatorów z Warszawy, aby obejrzeli, w jakim stanie są zabytki. W 2004 r. wygasła też umowa depozytowa, którą bazylika respektowała. A na podpisanie nowej się nie zanosi.

Niewykluczone, że Muzeum Narodowe będzie musiało iść w tej sprawie do sądu. – Cały czas zależy nam na polubownym rozwiązaniu sporu. Wstąpienie na drogę sądową jest ostatecznością, której staramy się uniknąć – podkreśla jednak rzeczniczka muzeum.

Zobacz również:
Konserwator zabytków broni się po odwołaniu przez wojewodę
Ratusz: Chcemy by mieszkańcy dbali o zabytki
O tym, że zabytki powinny pozostać w Gdańsku przekonuje z kolei Tomasz Korzeniowski, konserwator Bazyliki Mariackiej. – Dziwi mnie, że Muzeum Narodowe wciąż się o nie upomina. Zabytki zostały bezprawnie wpisane do inwentarza muzeum jako poniemieckie. Tylko że one znajdują się u nas od kilkuset lat – podkreśla Korzeniowski.

Dodaje, że zabytki są w dobrym stanie. – Przetrwały tutaj pięć wieków. Przez ten czas warunki przetrzymywania w bazylice się nie zmieniły – zaznacza konserwator.

Spór pozostaje nierozwiązany

Muzeum Narodowe nie zamierza rezygnować z odzyskania zabytków. Nie chce ich jednak zabierać z Gdańska do Warszawy. – Przede wszystkim pragniemy zawrzeć nową umowę depozytową umożliwiającą dalsze prezentowanie tych obiektów w przestrzeni Bazyliki Mariackiej, ale pod pełną ochroną konserwatorską – wyjaśnia Katarzyna Wakuła.