Aktualnie w muzeum znajduje się ponad 35 neonów, około 400 liter. Kolekcja obejmuje neony z całej Polski, rośnie z dnia na dzień. - Co drugi dzień dostajemy informację o kolejnych neonach - mówi Ilona Karwińska, wykształcona w Londynie fotograf, autorka publikacji „Polski neon. Warszawa”, „Polish Cold War Neons” oraz inicjatorka Muzeum Neonów.
W kolekcji znajdują się m.in. neon dworca Warszawa Wschodnia eksponowany na jednym z budynków Soho Factory, neon kawiarni Jaś i Małgosia, słynny neon Hotel Saski, który można zobaczyć po raz pierwszy od momentu zniknięcia z placu Bankowego, Cepelia, Społem, Restauracja Ambasador, Kino Helios. - Koncentrujemy się na neonach zimnej wojny, tych z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Były świetnie zaprojektowane przez znanych polskich artystów, grafików, architektów. Mają niezwykłe formy i ciekawe czcionki - dodaje Ilona Karwińska.
Czytaj także:
Bristol w środku zamieszania przed Euro. Jak słynny hotel wyglądał dekady temu? [ZDJĘCIA]
Oprócz reklam świetlnych w muzeum można zobaczyć grafiki, projekty i zdjęcia. Planowane są także projekcje filmów oraz koncerty. Muzeum odwiedza średnio 10 osób dziennie, ale miały już miejsce pierwsze wycieczki z przewodnikami, więc liczba gości wzrasta.
- Neony są darowizną. Często po demontażu miały zostać wyrzucone - twierdzi Ilona Karwińska. - Zdarzają się także szczególne sytuacje, na przykład neon Restauracji Ambasador podarował nam Ambasador Wielkiego Księstwa Luksemburga - dodaje.
Neony są częścią historii. Z roku na rok jest ich coraz mniej, stąd konieczność dokumentowania i zapewnienia im ochrony. Dobrze zaprojektowane tworzyły kiedyś integralną część architektury. Niestety zaczęto zastępować je tanią, masową reklamą.
Niewiele jest podobnych miejsc na świecie. Przykłady można znaleźć w Stanach Zjednoczonych np. cmentarzysko neonów Neon Boneyard Park w Las Vegas. Gromadzi się tam stare reklamy, lecz nie organizuje ekspozycji.
Muzeum Neonów zaprasza od wtorku do niedzieli w godz. 12- 18.
Cele muzeum to dokumentacja i ochrona powojennych reklam świetlnych. W ramach możliwości prowadzi się także restauracje neonów. Projekt powstawał od 2005 r., kiedy Ilona Karwińska zaczęła zbierać i dokumentować stare reklamy znikające z ulic Warszawy. Początkowo przechowywano je w prywatnych pomieszczeniach. Od maja można je oglądać na warszawskiej Pradze.
Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
